- Książę nie jest wykonującym obowiązki członkiem rodziny królewskiej i jakiekolwiek komentarze, które wygłasza, są wystąpieniami prywatnymi- napisał pałac Pałac Buckingham. Opublikowane w środę przez parę książęcą przesłanie do Amerykanów, nagrane z ich domu w Kalifornii, w którym apelowali o udział w listopadowych wyborach prezydenckich, pojawiło się w czwartek na pierwszych stronach większość głównych brytyjskich dzienników - "The Times", "Daily Telegraph", "The Guardian", "Daily Mail" i "Daily Express”.
Daily Telegraph napisał, że to pierwszy raz, odkąd Harry i Meghan oficjalnie przestali pełnić obowiązki członków rodziny królewskiej, gdy Pałac Buckingham musiał tak zdecydowanie dystansować się od wypowiedzi księcia. Gazeta pisze też, że nagranie spowodowało głębokie zaniepokojenie w Pałacu Buckingham, że odbije się ono negatywnie na reputacji monarchii, która zgodnie z brytyjską tradycją polityczną musi pozostawać neutralna, a także na "specjalnych relacjach" pomiędzy Wielką Brytanią a Stanami Zjednoczonymi.
W styczniu Harry, wnuk królowej Elżbiety II i Meghan ogłosili, że rezygnują z pełnienia obowiązków członków rodziny królewskiej. Zgodnie z zawartymi ustaleniami, stało się to wraz z końcem marca. Od tego czasu para większość czasu spędza w USA.