Kim Dzong Un znów atakuje świat przy pomocy swoich hakerów! Niedawno informowano, że poprzez wirtualne kradzieże północnokoreański tyran zdobywa fundusze na swój program rozwoju badań nad bronią atomową. Teraz południowokoreański poseł Ha Te Keung wzywa rząd w Seulu do przeprowadzenia śledztwa w sprawie włamania do państwowej sieci komputerowej. Informatycy z Korei Południowej twierdzą, że ślady prowadzą do Korei Północnej. Reżim Kim Dzong Una wykradł tajne informacje na temat badań nad szczepionkami i lekami przeciw Covid-19. Ale najgorsze jest to, że hakerzy północnokoreańskiego dyktatora dobrali się do danych o energii nuklearnej.
NIE PRZEGAP: Szok! Pyton gigant u granic Polski. Wił się w rzece
Hakerzy Kim Dzong Una włamali się do sieci komputerowej państwowego południowokoreańskiego instytutu badań jądrowych KAERI w maju. Zleceniodawcy hakerów to internetowi szpiedzy z grupy „kimsuky”, jednostki Generalnego Biura Rekonesansu wojskowej agencji wywiadowczej Pjongjangu. Wcześniej grupa ta włamała się na pocztę mejlową byłego specjalnego doradcy prezydenta Korei Południowej polityki zagranicznej, Mun Czung Ina.