Kim Kardashian twierdzi, że o niczym nie wiedziała, a Axel Vervoordt, czyli belgijski stylista, który urządzał wówczas jej rezydencję, przysięga, że dzieło sztuki kupił legalnie w Paryżu w Galerie Chenel, a początkowo tylko je pożyczył. Jak twierdzi właściciel sklepu z antykami w stolicy Francji, istnieje tylko jedna taka rzeźba i nie może być mowy o żadnej kopii, a władze Włoch oficjalnie domagają się jej zwrotu. "Kim nigdy nie kupiła tego przedmiotu i pierwszy raz w życiu o nim słyszy" - twierdzi rzecznik Kardashianki. A rzeźba jakby rozpłynęła się w powietrzu...
Kim Kardashian ukradła starożytną rzeźbę?! Skandal na salonach
2021-05-05
12:00
Takiego skandalu dawno nie było! Kim Kardashian otrzymała oficjalne sądowe wezwanie do zwrócenia antycznej rzymskiej rzeźby, która miała zostać nielegalnie wwieziona do Stanów Zjednoczonych i trafić do willi celebrytki w Calabasas w 2016 roku. Kim Kardashian twierdzi, że o niczym nie wiedziała, a stylista, który urządzał wówczas jej rezydencję, przysięga, że dzieło sztuki kupił legalnie w Paryżu. Tymczasem władze Włoch żądają zwrotu rzeźby! Czym to wszystko się skończy? Gdzie znajduje się teraz bezcenne starożytne dzieło i czy Kim Kardashian może trafić za kratki?
Galeria Dobrego Sąsiedztwa na Skwerze Dobrego Sąsiedztwa