Horror na oddziale Covidowym we włoskim szpitalu! W Lombardii aresztowano lekarza podejrzewanego o zabijanie pacjentów. Na razie chodzi o dwa przypadki, prokuratura bada trzy kolejne i może to być wierzchołek góry lodowej. Policję wezwały najprawdopodobniej pielęgniarki po tym, jak dr Carlo Mosca (47 l.) namawiał je do składania fałszywych zeznań. Jak według śledczych działał lekarz z Lombardii? Według nich jego motywem była chęć zwolnienia łóżek - nie wiadomo jednak, dlaczego, czy chodziło o lepsze rokowania, a może o wręczone łapówki?
NIE PRZEGAP: Joe Biden jest POLAKIEM! Pochodzi z PIASTÓW
W każdym razie bez medycznego uzadadnienia podał co najmniej dwóm osobom silne środki, które stosuje się przed intubacją, ale intubacji potem nie zastosował, zaś pacjenci zmarli. Ale sprawa Natale Bassi (+61 l.) i Angelo Palettiego (+80 l.) to nie koniec. Między listopadem 2019 a kwietniem 2020 roku w szpitalu, gdzie pracował Mosca, zużycie wspomnianych leków, a konkretnie Succinylcholine i Propofolu, wzrosło aż o 70 proc., podczas gdy zaledwie 5 osób zaintubowano. Lekarz został aresztowany, usłyszał zarzut zabójstwa i fabrykowania dokumentów medycznych. O dziwo osadzono go w areszcie domowym. Mosca twierdzi, że jest niewinny.