Nie żyje Thomas Oppermann, wiceprzewodniczący niemieckiego parlamentu i polityk związany z Socjaldemokratyczną Partią Niemiec. 66-latek w poniedziałek miał udzielić wywiadu telewizyjnego dla telewizji ZDF, ale zasłabł i trafił do szpitala. Tam zmarł. Nie są znane jego przyczyny śmierci. Niemieckie media podają jednak, że Oppermann zapowiedział w sierpniu, że nie będzie ubiegał się o ponowny wybór do Bundestagu w przyszłorocznym głosowaniu. - Po 30 latach jako delegat do parlamentu krajowego Dolnej Saksonii i niemieckiego Bundestagu nadszedł teraz dla mnie odpowiedni czas, abym znów zrobił coś innego i zajął się nowymi projektami - powiedział wówczas.
Politycy są wstrząśnięci nagłą śmiercią. Kanclerz Angela Merkel, związana z Unią Chrześcijańsko-Demokratyczną, któratworzy rząd koalicyjny z SPD, powiedziała, że jest „zszokowana i zasmucona przedwczesną śmiercią Thomasa Oppermanna”. „Cenię go od wielu lat jako niezawodnego i uczciwego partnera w wielkiej koalicji - skomentowała w oświadczeniu. „Jako wiceprzewodniczący niemieckiego Bundestagu wyświadczył wybitną przysługę naszemu parlamentowi w burzliwych czasach”.