Pedofil zadźgał 6-latkę i zgwałcił jej zwłoki. Potem podpalił dom świąteczną choinką

Pedofil zwabił 6-latkę do domu, zadźgał ją nożem i zgwałcił jej zwłoki, a potem podpalił dom. Jest wyrok dla Svena Messnera z Niemiec

"Przytuliłam ją i powiedziałam, że spotkamy się jutro. Nigdy jej już nie zobaczyłam". Tak matka zamordowanej przez pedofila Shaki (+6 l.) opowiada o dniu, w którym ostatni raz widziała swoją córeczkę. Ani przez chwilę nie podejrzewała, co może się wydarzyć. Kobieta chodziła z 6-latką do parku w Baden-Baden. Dziewczynka chętnie bawiła się z innymi dziećmi, polubiła zwłaszcza swojego rówieśnika Leona. Dzieci błagały rodziców, by mogły pobawić się razem w domu chłopca i by mama Shaki zgodziła się na piżamową imprezę z noclegiem. Kobieta w końcu uległa prośbom córeczki. Oddała ją tacie Leona, który nie wzbudzał żadnych podejrzeń. Niestety, wszystko to było ukartowane przez tego mężczyznę, który okazał się pedofilem. Shaki poszła z Leonem i jego ojcem do ich domu 19 grudnia zeszłego roku, tuż przed Bożym Narodzeniem. Co wydarzyło się potem? Podczas procesu wyszły na jaw szokujące fakty.

Pedofil nekrofil dostał dożywocie. Wcześniej próbował zabić się w więzieniu

Sven Messner w nocy zakradł się do 6-latki i zaczął ją mordować. Poderżnął jej gardło, dźgał nożem w brzuch. Gdy Shaki już nie żyła, gwałcił jej zwłoki. Potem zwyrodnialec postanowił zatrzeć ślady zbrodni. Podpalił dom przy użyciu świątecznych światełek na choince oraz piekarnika. Być może chciał zginąć sam i zabić także syna. Nie wiadomo, na ile Leon jest dziś świadomy tego, co się stało i co widział. Na pewno przeżył pożar, podobnie jak Messner. Następnego dnia znaleziono mężczyznę i chłopca nieprzytomnych w ogrodzie, a w środku domu zmasakrowane ciało 6-latki. Spalony dom zobaczyła matka dziewczynki, która zaniepokojona tym, że ojciec kolegi nie przywiózł jej z powrotem do domu, pojechała sama zobaczyć, co się dzieje... Właśnie zapadł wyrok w tej strasznej sprawie. Sven Messner dostał dożywocie za zabójstwo i zbezczeszczenie zwłok. W więzieniu kilkukrotnie próbował się zabić. Sprawę opisał m.in. "Daily Mail".