Papież Franciszek. Jedzenie i sex są boskie.

i

Autor: AP Papież Franciszek. Jedzenie i sex są boskie.

Rewolucja w Kościele? Burza po słowach papieża. "To wielka sprawa dla Polski"

2020-10-22 13:27

Wszyscy są dziećmi bożymi i powinni czuć się mile w Kościele Katolickim - tak uważa papież Franciszek (84 l.). Według niego geje i lesbijki powinni móc stworzyć taki związek, który będzie chroniony prawnie. Wymowne słowa padły z jego ust w filmie dokumentalnym o papieżu, a rola osób LGBT+ w Kościele jest jednym z tematów, który pojawia się w filmie. To właśnie na tym wątku skupił się cały świat, ku zdziwieniu Evgeny Afineevsky'ego, reżysera.

Papież Franciszek po raz kolejny broni praw osób LGBT+, ale nigdy wcześniej nie wypowiedział się tak jasno. - Homoseksualiści mają prawo być częścią rodziny. Są dziećmi Bożymi i mają prawo do rodziny. Nikt nie powinien być z tego powodu odtrącany i upokarzany. Pary homoseksualne zasługują na prawną ochronę dla swoich związków - powiedział. Wymowne słowa padły w filmie dokumentalnym "Francesco" Evgeny Afineevsky'ego, urodzonego w Rosji reżysera, producenta i operatora, mieszkającego w Stanach Zjednoczonych. Film miał swoją światową premierę na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Rzymie w środę wieczorem. Fragmenty zwiastunu filmowego jasno ukazują ducha, w jakim jest film. Papież przedstawiony jest jak światowa gwiazda, w bardzo hollywoodzkiej inscenizacji, do tego podniosła, mocna muzyka i jego powaga malująca się na twarzy. Podczas premiery katolicy geje wiwatowali, z kolei konserwatyści żądają wyjaśnień. 

W dokumencie papież wypowiada się na temat dyskryminacji ze względu na płeć, dzieli się swoimi spostrzeżeniami na temat ubóstwa, katastrofy klimatycznej czy pandemii. Ale te tematy tak nie rozsierdziły globalnej opinii publicznej, jak jasne stanowisko w sprawie małżeństw par homoseksualnych. Jak przypomina agencja Associated Press, papież Franciszek jest pierwszą w historii Kościoła Katolickiego hierarchą watykańskim, który poparł związki tej samej płci. Francuskie media piszą o rewolucji w Kościele Katolickim, w Stanach Zjednoczonych zdania na temat papieża są podzielone, w Polsce zaś próbuje się na nowo tłumaczyć słowa twierdząc, że "związek obywatelski" (hiszp. civil unión), to nie "związek partnerski", czy odnośnik do "małżeństwa". 

Wielebny James Martin, jezuita, który wielokrotnie wspierał i starał się budować mosty i porozumienie z katolikami-gejami, stwierdził, że to „duży krok naprzód we wspieraniu przez Kościół osób LGBT”. „Papież, który pozytywnie wypowiada się o związkach obywatelskich, wysyła również silny sygnał do miejsc, w których Kościół sprzeciwia się takim prawom” - powiedział Martin w oświadczeniu. Później wielebny Martin wyjaśnił, że chodzi m.in. o Polskę. "Dla tych, którzy uważają, że komentarze Papieża na temat związków partnerskich tej samej płci nie są niczym wielkim - być może w USA lub Europie Zachodniej. Ale w miejscach takich jak Polska, gdzie niektórzy biskupi są zjadliwie przeciwni LGBT; czy w Ugandzie, gdzie biskupi opowiadają się za prawami penalizującymi homoseksualizm, to wielka sprawa." - napisał na Twitterze. Wielu komentatorów podkreśla, że bez prawa chroniącego osoby tej samej płci, które żyją w nieformalnych związkach, osoby te nie mogą wykonywać swoich praw, gdy w rzeczywistości są najbliższymi krewnymi, z którymi się kontaktują w przypadku choroby lub w przypadku śmierci. 

Konserwatywni kapłani uważają, że papież popełnił ogromny błąd dając zielone światło dla katolików LGBT. Ed Mechmann z Archidiecezji Nowego Jorku, skomentował, że papież po prostu „popełnił poważny błąd”. - Wypowiedź papieża wyraźnie zaprzecza temu, co od dawna naucza Kościół na temat związków osób tej samej płci - powiedział w oświadczeniu biskup Thomas Tobin z Providence w stanie Rhode Island. - Kościół nie może poprzeć akceptacji obiektywnie niemoralnych związków - dodał. 

Krytycy zestawiają słowa papieża z wygłoszonymi w 2003 roku słowami Benedykta XVI. - Kościół naucza, że szacunek dla osób homoseksualnych nie może w żaden sposób prowadzić do akceptacji zachowań homoseksualnych ani do prawnego uznania związków homoseksualnych” - mówił Joseph Ratzinger w 2003 roku, kiedy był jeszcze prefektem Kongregacji Doktryny da Fé. 

Podzielone zdania na temat słów papieża zadziwiają reżysera filmu dokumentalnego. Evgeny Afineevsky, który jest gejem, skomentował, że papież Franciszek nie próbował zmieniać doktryny, a jedynie wyrażał przekonanie, że homoseksualiści powinni mieć takie same prawa jak osoby heteroseksualne. - Świat potrzebuje teraz pozytywnego nastawienia, świat musi troszczyć się o zmiany klimatyczne, troszczyć się o uchodźców i migrację, granice, mury, separację rodzin - powiedział Afineevsky, wzywając do zwrócenia uwagi na inne kwestie poruszone w filmie.

Express Biedrzyckiej - Katarzyna Kotula: Aborcja była, jest i będzie. Polki zawsze znajdą sposób

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają