kajdanki

i

Autor: shutterstock

atakował m.in. na cmentarzu!

Kamil A. ujęty! Wśród ofiar seryjnego gwałciciela mężczyzna, kobieta w ciąży i 70-latka!

2023-02-14 9:06

29-letni Kamil A. może mieć zdecydowanie duży problem z opanowaniem swojej chuci. Mężczyzna podejrzewany jest o bycie prawdziwym seksualnym potworem, który skrzywdził wiele, tak od siebie różnych, osób. Seryjny gwałciciel, który atakował m.in. na dyskotekach oraz... cmentarzu, nie miał litości dla nikogo. Wśród jego ofiar wymienić można mężczyznę, ciężarną oraz leciwą emerytkę. Mieszkańcy miasta, którzy od miesięcy żyli w strachu, w końcu odetchnęli z ulgą!

Ostatnie miesiące upłynęły mieszkańcom niemieckiego miasteczka Kassel na życiu w ciągłym strachu po tym, jak doszło tam do serii brutalnych napaści i gwałtów. Jak informował niemiecki dziennik "Bild", do przestępstw dochodziło między lutym a lipcem 2022 r. Część z nich miała miejsce na tamtejszym głównym cmentarzu miejskim. W końcu policji udało się jednak zatrzymać 29-letniego Kamila A. Odpowiadał on rysopisowi przedstawionemu przez ofiary. Śledczy pobrali od niego próbkę śliny, ale początkowo musieli go wypuścić w związku z niewystarczającymi na tamtą chwilę dowodami. Gdy jednak pobrane od niego próbki śliny okazały się być zgodne z tymi, które pobrano od jednej z ofiar, ponownie go zatrzymano.

Jak się okazało, Kamil A. urodził się w Kassel, zaś w pierwszy konflikt z prawem popadł już w wieku 12 lat. Był oskarżony o różne przestępstwa kryminalne, jak rozbój, napad, kradzież z bronią i włamanie do domu. Skazano go w przeszłości na karę pozbawienia wolności za przestępstwa seksualne.

Co ciekawe, na jego korzyść zaczął po zatrzymaniu przemawiać fakt, że ma brata bliźniaka o prawie identycznym DNA. Gdy jednak okazało się, że mieszka on w szwajcarskiej Bazylei i ma alibi na czas popełnionych przestępstw. 29-latek usłyszał pod koniec roku zarzuty, jakkolwiek wciąż nie przyznaje się do nich.

Ofiary seryjnego gwałciciela z Kassel

Śledczy zarzucają Kamilowi A., że powrócił na przestępczą ścieżkę i rozpoczął terroryzowania miasteczka w lutym 2022 r., gdy to zadzwonił do drzwi sąsiadki, a następnie zgwałcił ją w jej mieszkaniu. Kilka miesięcy później, w czerwcu, 29-latek miał to powtórzyć w mieszkaniu innej kobiety (w tym przypadku, aby dostać się do środka, miał udawać, że jest w wielkim niebezpieczeństwie i prosił o chwilowe schronienie). "Bild" wskazuje, że innym razem miał on się dostać do mieszkania 70-latki, której najpierw złamał nos, a następnie również wykorzystał seksualnie.

Wśród ofiar 29-latka miał być także mężczyzna. W jednej z lokalnych dyskotek pokrzywdzony został siłą wciągnięty do toalety i zmuszony "do wykonania czynności seksualnych". - Groził mu przy tym użyciem siły fizycznej - czytamy. Gwałciciel miał również nie oszczędzić ciężarnej kobiety, która została zaciągnięta na cmentarz, a następnie zgwałcona. 

Jakby tego było mało, w samym dniu zatrzymania miał on zdążyć zaatakować 80-letnią kobietę i ukraść jej torebkę. Kilka godzin później zaciągnął natomiast przypadkową 70-latkę na cmentarz i zgwałcił. 

Sonda
Czy Niemcy są bezpiecznym krajem?
Ruszył proces dziadka oskarżonego o gwałt na 6-letniej wnuczce

Przestępstwa seksualne w przejazdach na aplikację to aż 20% wszystkich zgłaszanych gwałtów!

Posłuchaj rozmowy i dowiedz się, na co uważać!

Listen on Spreaker.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki