To niewiarygodne, ale teraz właśnie tak wygląda Jeremy Clarkson (61 l.)! Poniżej zobaczysz szokujące zdjęcie. Sławny prezenter "Top Gear" i Who Wants To Be a Millionaire" pokazał się swoim fanom w mediach społecznościowych po raz pierwszy od pokonania koronawirusa. Na najnowszym zdjęciu wygląda całkowicie inaczej niż wcześniej i trudno go rozpoznać! na początku stycznia ujawnił, że w okolicach Bożego Narodzenia przechorował zakażenie Covid-19 i obawiał się, że umrze. Obudził się zlany potem, z atakiem suchego kaszlu i zamówił test na koronawirusa. Gdy wynik okazał się pozytywny, lekarz kazał gwiazdorowi się izolować i postraszył go, że może iść do szpitala.
NIE PRZEGAP: Benedykt XVI ujawnia PRAWDĘ! Mówi o GEJOWSKIM lobby i swoim sumieniu
"Gdzie, jak sądziłem - ponieważ mam 60 lat i jestem gruby oraz wypaliłem pół miliona papierosów i dwa razy miałem zapalenie płuc - prawdopodobnie umrę, sam jeden, w samotnym plastikowym namiocie. Nie będę kłamał - to było dość przerażające!" - opowiadał Clarkson. Ostatecznie gwiazdor został w domu. I chyba dawno nie był u fryzjera, bo na najnowszych zdjęciu ma bujną brodę! Oby Clarkson jak najszybciej doszedł do pełni sił - z brodą lub bez!