Teraz staje się szefem jednej z najważniejszych partii w Europie, a już niebawem może zostać jednym z najważniejszych światowych przywódców - kanclerzem Niemiec. Musi tylko wygrać wrześniowe wybory, a już wiadomo, że Merkel nie będzie w nich startować. Armin Laschet (60 l.) pokonał w głosowaniu rywali i został nowym liderem Unii Chrześcijańsko-Demokratycznej (CDU). Zastępuje na tym stanowisku Annegret Kramp-Karrenbauer (59 l.), która niemal rok temu ogłosiła, że rezygnuje ze swojej funkcji i nie zamierza ubiegać się o wybór na kanclerza Niemiec. Była słabym liderem po 18 latach rządów Angeli Merkel (67 l.), która szefowała CDU w latach 2000-2018.
NIE PRZEGAP: K2 ZDOBYTY zimą! Kim jest 10 zdobywców? Szokująca historia ich sukcesu
Tymczasem Laschet nie tylko będzie ubiegał się o zostanie kanclerzem, ale według komentatorów z dużą dozą prawdopodobieństwa nim zostanie. Kim jest Armin Laschet? Polityk w latach 1999-2005 był posłem Parlamentu Europejskiego, od 2017 pełnił funkcję premiera Nadrenii Północnej-Westfalii. Co oznacza jego wybór? Na pewno nie będzie to gwałtowny odwrót od polityki Merkel ani też zwrot w prawo. Choć Laschet nie kryje, że jest bardzo wierzącym katolikiem, to podkreśla, iż oddziela prywatne sprawy religijne od pracy politycznej. Jest znany z ugodowości wobec Rosji, to zwolennik dogadywania się z Władimirem Putinem, przeciwnik zaostrzania polityki wobec niego. Ma życzliwy stosunek do Polaków. "Polska jest częścią tożsamości Nadrenii Północnej-Westfalii" - mówił w wywiadzie dla "Deutsche Welle" w 2018 roku.