Poszukiwania Polaków trwały od soboty. Cała czwórka pracowała na plantacji tulipanów, a wczoraj nie przyszli do pracy, dlatego zaczęto ich szukać. Jak się okazuje w piątek wieczorem Polacy wyjechali do Zijdewind z Obdam, wracali z odwiedzin u znajomych. Odległość między tymi miejscowościami nie jest duża, to zaledwie kilkanaście minut jazdy autem.
Dowiedz się: Jak wydostać się z tonącego samochodu - INSTRUKCJA
Policja po otrzymaniu zgłoszenia o zaginięciu zaczęła poszukiwania. Zauważono, że przy kanale są zniszczone barierki, dlatego postanowiono przeszukać kanał. Z dna wyłowiony został samochód, a w nim odkryto ciała czterech osób. Polacy, którzy zginęli to trzej mężczyźni w wieku około 20 lat i 48-letnia kobieta.