Na miejscu tragedii pracuje ponad 400 ekip ratowniczych. Ratownicy przeszukują zgliszcza zawalonych i spalonych budynków. Kompletnie zniszczonych jest 30 budynków. Nie wiadomo ile konstrukcji zostało naruszonych i uszkodzonych. Lokalne władze podają, że 13 osób zmarło. Dwie na zawal serca, a pięć zginęło w sąsiedniej prowincji. Ratownicy szacują, że pod gruzami jest 30 osób, 533 są ranne, a 11 jest w stanie ciężkim.
Władze odradzają powroty do miejsc zamieszkania. To oznacza, że setki osób jest bez dachu nad głową. Do ich dyspozycji oddano miejscowe hale sportowe, szkoły i inne obiekty użyteczności publicznej.
Trzęsienie rozpoczęło się około godziny 20.55 czasu lokalnego, czyli około 18.55 w Polsce. Zdaniem różnych agencji zarządzania kryzysowego jego magnituda wynosiła od 6,5 do 6,9.
Trzęsienie ziemi odczuwalne było też w sąsiednich krajach - Syrii, Gruzji, Armenii i Libanie. W sumie nastąpiło około 30 wstrząsów wtórnych. Ostatnie potężne trzęsienie ziemi, które nawiedziło ten rejon miało 7,1 stopnia w skali Richtera i wydarzyło się w 2011 roku. Wówczas zginęło ponad 600 osób.