Szczepionka - zdj. ilustracyjne

i

Autor: Pixabay Szczepienia na koronawirusa. Podpowiadamy jak i gdzie zapisać się na szczepienie.

WHO: świat stoi na krawędzi „moralnej porażki”. Chodzi o szczepionki

2021-01-19 13:10

Tedros Adhanom Ghebreyesus, szef Światowej Organizacji Zdrowia, jest zaniepokojony faktem, że biedniejsze kraje nie dostaną tyle szczepionek, co bogate państwa. Według niego niewłaściwe jest patrzenie na szczepienia ludzi niskiego ryzyka w bogatych krajach, podczas gdy większość świata nadal nie ma dostępu do szczepionek.

Szef WHO ostro skomentował dysproporcje w dystrybucji szczepionek między bogatymi a biednymi krajami. - To nie w porządku, że młodsi, zdrowsi dorośli w bogatych krajach są szczepieni przed pracownikami służby zdrowia i osobami starszymi w biedniejszych krajach - powiedział. Według niego świat stoi na krawędzi „katastrofalnej moralnej porażki” w dystrybucji szczepionek CoOVID-19, z zaledwie 25 dawkami podanymi we wszystkich biednych krajach w porównaniu z 39 milionami w bogatszych. 

Według komentatorów to jak dotąd najostrzejsze ostrzeżenie od szefa WHO o niebezpieczeństwach związanych z gromadzeniem szczepionek, odkąd zaczęto podawać szczepionki w 49 krajach, w większości o wysokim dochodzie. - Świat stoi na krawędzi katastrofalnej moralnej porażki, a cena tej porażki zostanie zapłacona życiem i środkami do życia w najbiedniejszych krajach świata - wyjaśnił. Ghebreyesus skrytykował również niektórych producentów za priorytetowe traktowanie ich zatwierdzania szczepionek w bogatych krajach, gdzie mogliby osiągnąć większe zyski, zamiast przesyłania danych regulacyjnych do WHO w celu przyspieszenia procesu zatwierdzania szczepionek do włączenia do portfolio Covax.

- Ostatecznie te działania tylko przedłużą pandemię - dodał. Wezwał też kraje do unikania tych samych błędów popełnionych podczas pandemii HIV, w której bogate kraje były oskarżane o gromadzenie leków przez lata, aż liczba ofiar śmiertelnych wzrosła do ponad 8 tys. osób na dzień. Globalny fundusz dzielenia się szczepionkami, Covax, twierdzi, że przygotowuje się do dostarczenia pierwszych dawek w lutym, ale konkuruje z krajami zawierającymi własne, często bardziej lukratywne umowy z producentami, aby zapewnić ograniczone dostawy szczepionek. W zeszłym roku było 44 takich umów, a 12 podpisano do tej pory w styczniu, powiedział szef WHO, oskarżając kraje o „chodzenie po Covax, podnoszenie cen i próby przeskoczenia na przód kolejki”. 

dr Tomasz Karauda: W tym tempie szczepień odporność Polaków za 4-5 lat

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki