Wyburzanie zachodniej estakady trwało zaledwie kilka dni. Rozpoczęło się w nocy z 14 na 15 sierpnia i po trzech dniach po estakadzie nie było śladu. Prawi, bo na pl. Społecznym wciąż zalega mnóstwo gruzu i złomu. Nadal pracuje tam tez ciężki sprzęt.
Jak wyliczył wykonawca rozbiórki po wyburzeniu estakady zostanie 9500 ton gruzu żelbetonowego i 25 ton złomu stalowego. Decyzja o wyburzeniu estakad została podjęta, ponieważ plac Społeczny przejdzie metamorfozę. Docelowo na placu Społecznym nie będzie estakad i zmieni się układ komunikacyjny. O tym, że miasto ma duże plany wobec placu świadczy decyzja o wypowiedzeniu umowy dzierżawy dla wesołego miasteczka, które znajduje się na placu od kilkunastu lat.
Autobusem przez pl. Społeczny
Na placu Społecznym wykonawca zaprojektuje także buspas, który ma przebiegać wzdłuż torowiska tramwajowego prowadzącego z centrum w kierunku mostu Pokoju. Zostanie on zrealizowany w drugim etapie. Skorzystają z buspasa pasażerowie autobusów linii A i N.
- W ciągu godziny w dzień roboczy w tzw. szczycie porannym autobusami linii A i N od strony centrum miasta w kierunku Mostu Pokoju podróżuje około 1000 pasażerów, a w szczycie popołudniowym około 1300 pasażerów – mówi Adam Więcek z Departamentu Infrastruktury i Transportu Urzędu Miejskiego we Wrocławiu.
Po wyburzeniu estakady kierowcy muszą przyzwyczaić się do nowej organizacji ruchu. Dwupasmowy lewoskręt w stronę Mostu Pokoju ma usprawnić ruch, jednak na pl. Społecznym w godzinach szczytu tworzą się ogromne korki.
