Maraton rowerowy

i

Autor: MabelAmber/cc0/pixabay Śmierć kolarza po maratonie

Maraton rowerowy w temperaturze 37 stopni! Jeden z kolarzy zasłabł i zmarł po kilku godzinach

2019-07-04 12:05

Prokuratura Rejonowa w Głogowie prowadzi postępowanie w sprawie śmierci uczestnika imprezy MTB w Jakubowie, organizowanej w ostatni weekend. Jeden z uczestników zasłabł na trasie i zmarł w szpitalu. Tego dnia temperatura była rekordowo wysoka. Termometry w cieniu wskazywały 37 stopni.

Zmarł uczestnik imprezy rowerowej Kaczmarek Electric MTB organizowanej 30 czerwca w Jakubowie pod Głogowem. Mężczyzna zasłabł na trasie i został przewieziony do szpitala, gdzie po kilku godzinach zmarł. Tego dnia odnotowano na Dolnym Śląsku 37 stopni w cieniu, w słońcu temperatura przekraczała 40 stopni. W trakcie imprezy źle poczuło się jeszcze dwóch innych uczestników, ale ich życiu nie zagrażało niebezpieczeństwo. Sprawę śmierci 36-latka bada głogowska prokuratura.

- Sprawdzamy przyczynę śmierci i jej związek z imprezą - wyjaśnia Lidia Tkaczyszyn, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy. - Przeprowadzona sekcja zwłok nie dała jednoznacznego wyniku. Potrzebne są dodatkowe badania, które mogą potrwać 2-3 tygodnie - dodaje.

Postępowanie prowadzone jest pod kątem bezpośredniego narażenia na utratę życia. Zawiadomienie do prokuratury złożyła najbliższa osoba zmarłego mężczyzny. Zgłosiła swoje zastrzeżenia co do organizacji imprezy. Prokuratura sprawdzi, czy organizator dopełnił starań co do odpowiedniego zabezpieczenia imprezy. Każdy z uczestników przed startem zobowiązany jest do wypełnienia oświadczenia o swoim stanie zdrowia i starcie na własną odpowiedzialność.

W relacji z maratonu zamieszczonej na stronie internetowej czytamy: "Niestety podczas zawodów doszło do dwóch poważnych przypadków udarów cieplnych. Obu zawodników musiała zabrać karetka".

W późniejszej informacji organizator napisał: "Z ogromnym smutkiem przyjęliśmy wiadomość, że w poniedziałek w szpitalu zmarł kolarz, który w niedzielę uczestniczył w naszych zawodach w Jakubowie. Chcielibyśmy przekazać wyrazy ogromnego współczucia dla rodziny zawodnika. Nie możemy otrząsnąć się po tym zdarzeniu. To wielka strata dla całego środowiska kolarskiego i dla ludzi związanych z naszym cyklem zawodów".