Pijany kierowca urządził sobie rajd po osiedlu

i

Autor: Buecherwurm_65/cc0/pixabay Pijany kierowca urządził sobie rajd po osiedlu

Na przebitych oponach i zygzakiem! Mieszkańcy pomogli zatrzymać pijanego kierowcę!

2019-10-14 15:24

34-latek wybrał się na przejażdżkę ulicami wrocławskiego Ołtaszyna. Zareagowali świadkowie, którzy przerwali jego rajd. Pijany kierowca nie zamierzał jednak pokornie zaczekać na policję i uciekł z miejsca zdarzenia. Po chwili był już jednak w rękach funkcjonariuszy.

"Pojazd z przebitymi oponami jedzie od prawej do lewej krawędzi jezdni, podejrzenie nietrzeźwego kierującego" - tak brzmiała treść zgłoszenia dla policyjnych wywiadowców z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.

Auto było widziane na ulicach wrocławskiego Ołtaszyna. Gdy policjanci pojawili się na miejscu, zauważyli osobowego opla, porzuconego na samym środku skrzyżowania. Byli tam również świadkowie, którzy opowiedzieli mundurowym przebieg całego zdarzenia.

Opel jechał zygzakiem, miał przebite opony i włączone światła awaryjne. Świadkowie postanowili działać, podeszli do pojazdu i wyciągnęli ze stacyjki kluczyki, uniemożliwiając kierującemu dalszą jazdę. Zadzwonili też na policję. W samochodzie siedzieli dwaj mężczyźni, którzy oddalili się z miejsca zdarzenia. Świadkowie przekazali jednak policjantom ich rysopisy, więc funkcjonariusze mogli ich szybko namierzyć. Zauważyli ich, jak szli w kierunku Wojszyc.

Byli to 27-latek oraz 34-latek. Przy starszym z nich, policjanci znaleźli dokumenty od porzuconego pojazdu. Od obu mężczyzn wyczuwalna była wyraźna woń alkoholu. Policjanci ustalili, że oplem kierował 34-latek. Świadkowie także rozpoznali dwóch zatrzymanych przez policjantów mężczyzn.

Pojazd został zabezpieczony na parkingu strzeżonym, a nietrzeźwy kierujący trafił na badanie krwi. Policjanci zatrzymali jego prawo jazdy i przewieźli do pomieszczenia dla osób zatrzymanych. Odpowie za popełnienie przestępstwa, jakim jest prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości. Grozi mu kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności.