Kobieta, prostytutka

i

Autor: Max Pixel

Wrocław: Płacili za SEKS i byli podsłuchiwani. Sprawa trafiła do sądu

2019-12-28 20:23

Rodzinny seksbiznes urządziły sobie według prokuratury trzy osoby: córka oraz jej rodzice, którzy przez kilka lat mieli czerpać korzyści finansowe z cudzego nierządu. Akt oskarżenia w tej sprawie trafił do sądu. Dowód winy mają stanowić rozmowy między klientami a organizatorką nielegalnego procederu, które zostały nagrane przez policję.

Jak informuje Gazeta Wrocławska, do kontaktów klientów z prostytutkami miało dochodzić w mieszkaniach przy ulicy Krzyckiej i Partynickiej w latach 2014-18. Organizatorką nielegalnej działalności według śledczych była Magdalena S. Kobieta udawała, że odpłatne usługi seksualne świadczy osobiście (co nie jest przestępstwem), ale ostatecznie mężczyźni spotykali się z innymi paniami. 

Dowodem w sprawie mają być nagrania z policyjnego podsłuchu. Funkcjonariusze podejrzewając Magdalenę S. o prowadzenie nielegalnej działalności postanowili założyć "pluskwę" na jej telefon.

Kobiecie w prowadzeniu seksbiznesu mieli pomagać jej rodzice, którzy również odpowiedzą przez sądem. Prokuratura zarzuca im pranie brudnych pieniędzy. Środki pozyskane w nielegalny sposób mieli inwestować w nieruchomości. Choć od kilku lat figurują oni w rejestrze osób bezrobotnych, kupili działkę pod Wrocławiem i mieszkanie. Według Gazety Wrocławskiej ojciec Magdaleny S. przyznał się do zarzutów, natomiast jej matka twierdzi, że jest niewinna.