Grypa atakuje. Zobacz jak się przed nią ustrzec [AUDIO]

i

Autor: pixabay/stevepb

Grypa atakuje na Lubelszczyźnie! Grozi nam EPIDEMIA? Wirusa nie można lekceważyć [AUDIO]

2020-01-21 10:44

Grypa atakuje na Lubelszczyźnie! Od początku tego roku zachorowało ponad 7500 osób. Eksperci przypominają, że wirusa nie można lekceważyć. Czy grozi nam epidemia i czy jest się czego bać? Postanowiliśmy to sprawdzić!

Tylko w drugim tygodniu stycznia zachorowało o ponad 1500 osób więcej niż na początku tego miesiąca. A szczyt zachorowań jeszcze przed nami, ponieważ statystycznie przypada on na okres od lutego do marca.

– W tej chwili obserwujemy wzrost zachorowań – mówi Irmina Nikiel z lubelskiego sanepidu. – W pierwszym tygodniu stycznia na terenie naszego województwa zachorowało 3020 osób, z czego 12 zostało skierowanych do szpitala. Natomiast w tym drugim tygodniu od 8 do 15 stycznia zachorowały 4542 osoby z czego 25 osób skierowano do szpitala.

To mniej niż rok temu. W tamtym roku tych zachorowań było średnio o około tysiąc miesięcznie więcej. W tym roku natomiast więcej jest osób skierowanych do szpitala. – To głównie dzieci w grupie wiekowej 0-4 lata i 4-14 lat – mówi Nikiel. – U każdego z tych dzieci wystąpiły komplikacje ze strony układu oddechowego i z tego powodu te dzieci były do szpitala kierowane. Najlepszym sposobem ochronienia się przed grypą jest zaszczepienie się na nią.

O zachorowaniach na grypę i o tym jak się przed nią ustrzec mówi inspektor Irmina Nikiel z lubelskiego sanepidu. Posłuchaj:

Na grypę najlepiej zaszczepić się jesienią. Teraz może być już za późno, ponieważ przez dwa tygodnie od zaszczepienia nabywamy odporność. A to właśnie na przełomie lutego i marca na Lubelszczyźnie przypada okres największej zachorowalności na grypę. Ale poza szczepieniem warto też wyrobić w sobie higieniczne nawyki i zachowania.

Jeżeli wiemy, że jesteśmy chorzy to nie idziemy do pracy, aby nie zarazić koleżanek i kolegów – dodaje Nikiel. – Jeżeli kichamy, zasłaniamy usta i to najlepiej łokciem albo chusteczką, ponieważ gdy zasłonimy je dłonią, to później dotkniemy nią np. klamkę, stół i pozostawimy tam wirusy. Wtedy kolejna osoba się zarazi. Należy też często myć ręce.

W tym roku jeszcze nikt nie umarł z powodu grypy lub jej powikłań.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki