O tej sprawie pisaliśmy całkiem niedawno. 9 listopada 2016 roku w Parku Kościuszki znaleziono ciało 62-letniej Danuty B. Ktoś podciął kobiecie gardło, kiedy wyszła na spacer z psem. Do tej pory jednak nie udało się schwytać sprawcy.

Czytaj więcej: Katowice. Danusia wyszła z psem na spacer. Znaleziono ją w parku z podciętym gardłem

Wkrótce minie 10 lat od jej śmierci. Jolanta Brzeska była ikoną ruchu lokatorskiego w Warszawie i jego współzałożycielką. Walczyła z dziką reprywatyzacją. W 2011 roku jej ciało znaleziono w Lesie Kabackim. Nadal nie wiadomo, kto stoi za jej śmiercią.

Polecamy: Kto jest winny tej zbrodni?! 9 lat po śmierci Jolanty Brzeskiej [GALERIA] [WIDEO]

Koniec lat 90. XX wieku, Warszawa. Trzech uzbrojonych napastników wystrzelało magazynki w restauracji Gama. Ofiarami padło pięciu gangsterów. Mordercom udało się zbiec i spalić samochód, którym się poruszali. Do tej pory ich nie schwytano. Śledztwo umorzono.

Szczegóły: Masakra na Woli! Pięć osób zabitych w restauracji

Morderstwo w Orzeszu. W 2012 roku nieznany do tej pory sprawca lub sprawcy napadli starsze małżeństwo - Jadwigę (87 l.) i Franciszka (88 l.). Kobieta była już martwa. Mężczyzna zmarł w drodze do szpitala. Najbardziej prawdopodobny był motyw rabunkowy. Ale nadal nie udało się ustalić, kto stoi za tą krwawą zbrodnią.

Jedna z najbardziej tajemniczych zbrodni. Ziętara był dziennikarzem Gazety Poznańskiej. Wszystko wskazuje na to, że we wrześniu 1992 roku został porwany i zamordowany. Motyw? Ziętara zajmował się aferami gospodarczymi. Najpewniej wiedział zdaniem niektórych osób zbyt wiele... Ciała nigdy nie odnaleziono. Po latach prokuratura uznała, że doszło do zbrodni. 

Przed sądem toczy się proces Mirosława R., ps. Ryba i Dariusza L., ps. Lala, oskarżonych o uprowadzenie, pozbawienie wolności i pomocnictwo w zabójstwie poznańskiego dziennikarza. To oni mieli przekazać Ziętarę osobom, które go zabiły. Nie przyznają się do winy. Zwłoki zamordowanego dziennikarza miały zostać rozpuszczone, by nie zostawić śladów.

30 lat i nadal nie zatrzymano sprawcy. 3 października 1991 roku Dorota Wdowczyk wracała z Zakładów Wytwórczych "Cukry Nyskie". Tego dnia pracowała na drugiej zmianie. Następnie autobusem o godz. 22:45 dojechała do wsi Grądy. Stamtąd pieszo poszła drogą asfaltową do wsi Malerzowice Małe, gdzie mieszkała razem z rodzicami i rodzeństwem. Do domu jednak nie dotarła. Jej ciało znaleźli wędkarze. Do tej pory śledczy z Archiwum X badają tę sprawę.

Kolejna wstrząsająca sprawa z Opolszczyzny, tym razem z 2011 roku. W czerwcu tamtego roku ktoś podciął gardło 16-letniej Samancie z Jasienia. Dziewczyna szła drogą krajową nr 45 między Opolem a Kluczborkiem. Wybiegła z domu po kłótni z mamą. Niestety, nigdy już nie wróciła. Do tej pory nie wiadomo, kto jest sprawcą. Policja sporządziła portret pamięciowy osoby, która mogła to uczynić.