Gdyby opozycja nie wzywała na pomoc różnych instytucji Unii Europejskiej, to taki mechanizm nie pojawiłby się. PiS walczy o swoje założenia programowe, a są to głównie pomysły socjalne. Prawo i Sprawiedliwość pokazuje się w roli obrońcy pokrzywdzonych. Partia nie traci poparcia, bo prezentuje nośne propagandowo propozycje. Warto zwrócić uwagę na gorszy wynik PO. Nowoczesnej poparcie rośnie umiarkowanie. Jeżeli chodzi o sondaż prezydencki, Andrzej Duda zdeklasował wszystkich. Pozostali kandydaci są daleko w tyle. Tylko czas może sprawić, że notowania obozu rządzącego będą gorsze. Przeciąganie w nieskończoność realizacji obietnic wyborczych będzie niekorzystne dla PiS. Teraz w Polsce jest atmosfera nieprzychylna dla działań w duchu PO. Platforma przegrała nie dlatego, że PiS zwyciężył, tylko PiS wygrał, bo PO przegrała.
Zobacz: Jabłoński: Platforma i PiS to dwie strony tej samej fałszywej monety