Polski zespół w najsłynniejszym wyścigu świata - 24h Le Mans

2018-09-12 9:55

A gdyby tak pewnego dnia obudzić się z myślą o wystawieniu polskiego teamu w najsłynniejszym wyścigu na świecie – 24-godzinnym Le Mans? Pomysł ten jest bardzo odważny, ale nie niemożliwy. Udowadnia to Team Virage, który rozpoczyna szturm na Le Mans.

Cel jest jeden – doprowadzenie zespołu polskich kierowców do startu w najsłynniejszym wyścigu świata - 24h Le Mans. Nie będzie to łatwe, ale z odpowiednim zapleczem, planem, samochodem i kierowcami, powinno się udać. A Team Virage dysponuje wyścigowym autem z prawdziwego zdarzenia – bolidem klasy LMP3, Ligier JS P3-Nissan.

Mają biznes-plan

Projekt Le Mans by Team Virage to zaplanowana na szereg najbliższych lat, długofalowa inicjatywa, której celem jest wyłonienie polskich zawodników i doprowadzenie ich do startu w wyścigu 24h Le Mans. Za planem stoi zespół złożony z instruktorów jazdy wyścigowej, menedżerów sportowych oraz inwestorów, dla których wyścigi są biznesem i życiową pasją, co przy okazji gwarantuje stabilność budżetu. Co więcej – organizatorzy zapraszają do kontaktu polskich zawodników, którzy widzieliby siebie jako kierowcę Team Virage.

Ligier JS P3-Nissan - bolid Team Virage

i

Autor: Team Virage/ Materiały prasowe Ligier JS P3-Nissan - bolid Team Virage Link: Przejdź do galerii

Za projekt odpowiada Maciej Marcinkiewicz, wielokrotny Mistrz Polski w wyścigach płaskich. Jego zadaniem będzie poprowadzenie uczestników projektu przez kolejne serie wyścigowe (Michelin Le Mans Cup, European Le Mans Series w klasach LMP3 i LMP2) do głównego celu, jakim jest ich start w wyścigu Le Mans.

Team Virage został założony w 1998 roku w Hiszpanii. Przez ostatnie dwadzieścia lat wypracował sobie pozycję jednej z wiodących sił w różnych seriach wyścigowych z Le Mans na czele. Prowadzony przez znanego inżyniera wyścigowego Philippe’a Gautherona zespół specjalizuje się w prowadzeniu karier zawodników i przygotowaniu ich do startu w najbardziej prestiżowych seriach. Do podopiecznych Virage Team zaliczają się między innymi Sergio Perez, Witalij Pietrow, Giedo van der Garde i Charles Pic.

O roli Teamu Virage w rozwoju młodego zawodnika opowiada kierowca tego zespołu Julien Falchero:

„W bolidach z otwartymi kokpitami zawodnicy łatwo mogą dojść do momentu kariery, w którym będą czuli się zagubieni: nawet jeśli jeździsz dobrze, istnieje duże ryzyko, że nadejdzie moment, w którym nie wiesz, w którym kierunku iść dalej. Formuła 1 jest poza zasięgiem i nie ma dla niej alternatywy, która mogłaby stać się celem ambitnego zawodnika”

Ligier JS P3-Nissan - Team Virage, polski zespół w 24h Le Mans

i

Autor: Zuzanna Krzyczkowska Ligier JS P3-Nissan - Team Virage, polski zespół w 24h Le Mans Link: Przejdź do galerii

Polski bolid LMP3

Strategia projektu polskiego zespołu została zaplanowana wokół bolidu wyścigowego klasy LMP3 – Ligier JS P3-Nissan. Klasa LMP3 (skrót od Le Mans Prototypes) stanowi wstęp do wyścigu Le Mans, gdzie o miano najlepszej walczą konstrukcje LMP1 i LMP2. Prezentowany podczas premiery w Warszawie samochód klasy LMP3 to egzemplarz, w którym uczestnicy będą zbierali doświadczenie podczas wyścigów w europejskich seriach European Le Mans Series oraz Michelin Le Mans Cup.

Ligier JS P3-Nissan to jedna z najbardziej udanych konstrukcji klasy LMP3 ostatnich lat. Auto jest wyposażone w silnik 5.0 V8 Nissan-Nismo. Moc 426 KM przenoszona jest na tylne koła przez sekwencyjną skrzynię biegów X-Trac o sześciu przełożeniach. Podczas wyścigów bolid ten osiąga prędkość 280 km/h. Maksymalny poziom bezpieczeństwa zapewnia wysokowytrzymała, lekka rama wykonana z włókna węglowego.

Ligier JS P3-Nissan - Team Virage, polski zespół w 24h Le Mans

i

Autor: Zuzanna Krzyczkowska Ligier JS P3-Nissan - Team Virage, polski zespół w 24h Le Mans Link: Przejdź do galerii

Wielu polskich zawodników, a jeszcze więcej kibiców, marzy o polskim zespole w Formule 1. Jednak szanse na dotarcie aż tam są bardzo małe. Znacznie bardziej realną wizją, jest doprowadzenie polskiego teamu do jednej z najbardziej prestiżowych serii wyścigowych na świecie, czyli 24h Le Mans.

Koordynator projektu, Maciej Marcinkiewicz, mówi:

„Marzeniem polskich zawodników oraz publiczności są starty w Formule 1, ale obserwacja obecnej sytuacji każe nam pogodzić się z myślą, że dotarcie do tej serii jest dla polskich zawodników bardzo trudne. Talent i budżety polskich zawodników dużo efektywniej da się wykorzystać w programie doprowadzającym do startu w 24h Le Mans – kultowym wydarzeniu motorsportu, które pod względem prestiżu i zasięgu marketingowego w żaden sposób nie ustępuje Formule 1, a otwiera dużo większe szanse na powodzenie dla zawodników”.

Klucz do sukcesu tej inicjatywy, to stworzenie narodowego zespołu. Działając w grupie zawodnicy mają większe szanse na rozwój i pozyskanie sponsorów niż pojedynczo. Cóż, samochód jest, plan jest, zapału zespołowi nie brak. Pozostaje nam jedynie czekać na dzień, w którym usłyszymy o polskim zespole, który zawojuje Le Mans.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki