Skoda Vision X oficjalnie zadebiutowała podczas salonu samochodowego w Genewie, który odbył się na początku tego roku. Wersja produkcyjna będzie bazować na modułowej platformie grupy Volkswagena – MQB A0. Jednocześnie będzie dziali konstrukcję z Seatem Arona i Volkswagenem T-Crossem. Z bliźniaczymi modelami będzie miał także jednostki napędowe. Pod maskę Vision X prawdopodobnie trafią silniki 1.0 i 1.5 TSI.
Podobnie jak konkurencyjni bracia, Vision X nie otrzyma napędu na cztery koła. Marka jednak podkreśla, że nie chce robić z tego modelu wszędobylskiej terenówki, ani najbardziej przestronnego auta rodzinnego na świecie. Vision X ma być propozycją nowoczesną, lifestylową i typowo miejską, tak jak Arona i T-Cross.
Idąc dotychczasowym tropem nadawania modelom Skody nazw, nowy crossover będzie zaczynał się na literę K, a kończył na Q (tak jak do tej pory było z modelami Kodiaq i Karoq, a także produkowanym na rynku chińskim Kamiq). Produkcyjna wersja Skody Vision X ma trafić do sprzedaży już w 2020 roku.