Idą ciężkie czasy dla kierowców. Średnie ceny paliw na polskich stacjach sugerują, że już niebawem możemy zapomnieć o lutowej obniżce stawki podatku VAT. Aż strach pomyśleć, co stanie się, gdy podatki wrócą do swojej poprzedniej stawki. Czy polskich kierowców nie będzie stać na jeżdżenie samochodem?
Czarne scenariusze mogą się spełnić, a głównym argumentem, który za tym przemawia jest sytuacja na globalnych rynkach i wysoka cena surowca. Ropa Brent pozostaje droga, a hurtowe zakupy rafinerii pochłaniają miliardy. Paliwo drożeje i wiele wskazuje na to, że będzie coraz gorzej. A przecież sezon na długie weekendy, wyjazdy i tankowanie pod korek jest przed nami!
Tak kształtują się ceny paliw w poniedziałek, 21 lutego:
Kiedy podatki wracają do normalnej stawki?
Zarówno jeśli mówimy o stawce podatku VAT, jak i podatku od sprzedaży detalicznej paliw, mają one wrócić do swoich poprzednich wartości już 1 czerwca 2022 roku. Jeśli tak się stanie, a wzrosty cen hurtowych się nie zatrzymają (na to się nie zapowiada), cena paliw na stacjach może eksplodować i wznieść się na poziomy sięgające 7 zł za litr benzyny! Taki scenariusz odbije się na portfelach nas wszystkich - nie tylko kierowców.