Ksiądz Roman B.
Roman B. był duchownym w małej parafii w woj. zachodniopomorskim. W 2008 roku został zatrzymany za wykorzystywanie seksualne 13-latki. - Dwanaście lat temu, gdy Roman B. był katechetą w małej miejscowości, zainteresował się smutną nastolatką z domu, w którym alkohol lał się strumieniami. Zdobył zaufanie jej rodziców i podstępem, pod pretekstem nauki w lepszej szkole, wywiózł dziecko do dużego miasta. Dziewczynka miała mieszkać w internacie, tymczasem trafiła do mieszkania księdza. Tam 13-latka, pod płaszczykiem troski i opieki, była gwałcona przez duchownego. Nastolatka była zastraszona, upijana, faszerowana lekami - pisaliśmy w jednym z naszych artykułów opisując tę wstrząsającą historię.
Sprawa toczyła się przez 10 lat. Ostatecznie rozstrzygał Sąd Najwyższy, który oddalił kasację wyroku z 2018 roku. B. został skazany na osiem lat więzienia, ale kare skrócono do czterech lat. Został wydalony ze stanu duchownego. Pokrzywdzona otrzymała również potężne odszkodowanie od Towarzystwa Chrystusowego.