Leszek Panek, który kilka lat temu zasłynął z głoszenia na ulicach Wrocławia apokalipsy, prawdopodobnie został skazany za działalność terrorystyczną i jest przetrzymywany w syryjskim więzieniu.
Wrocławianie kojarzyli go jako działacza, który samochodem z głośnikami na dachu jeździł po mieście i głosił, że zbliża się apokalipsa. Później zniknął. Odnalazł się w Libanie, skazany na karę śmierc…