Ewa Minge dała żebrakowi RURKĘ z kremem zamiast DROBNYCH

mch

2011-06-15 12:09

Ewa Minge (44 l.) albo nie nosi przy sobie drobnych, albo uważa, że jałmużna jest mało wychowawcza. Żebrakowi, który do niej podszedł, zamiast pieniędzy projektantka dała... rurkę z kremem.

Najnowsze z działu

Nieprawdopodobne

Romans w "Tańcu z Gwiazdami"? Teraz wszystko jest już jasne

Nie zostawia wątpliwości

Natasza Urbańska mówi wprost o rozwodzie z Józefowiczem. Mocne słowa

Mają doskonałe relacje

Mąż Przetakiewicz imprezuje z byłą ukochaną. Asia ma powody do zazdrości?

Strasznie się umęczyła

Nagrali, jak Dagmara Kaźmierska na kolanach pielgrzymuje po Jasnej Górze! Towarzyszył jej tajemniczy mężczyzna

A to ciekawe!

Bartosz Żukowski przez lata grał Waldusia Kiepskiego. Żałuje tej roli?

"Fakt" wypatrzył Ewę Minge wraz z przyjaciółmi w ogródku jednej z kawiarenek na sopockim Monciaku. Projektantka zajadała się słodyczami, gdy podszedł do niej mężczyzna - jak twierdzi gazeta - z prośbą o jałmużnę.

Patrz też: Ewa Minge śmieje się z samej siebie - robi koszulki Fenk Fenk Cotton WIDEO

Początkowo Minge pozostała obojętna na prośby, ale mężczyzna był nieustępliwy. "W końcu jednak, sama delektując się słodyczami, wręczyła kloszardowi słodką rurkę z kremem" - pisze "Fakt".

Incydent nie zakłócił projektantce wypadu z przyjaciółmi. Jak twierdzi gazeta, po wszystkim Minge "powróciła do pałaszowania lodów".