"Ring" będzie straszył teraz w 3D

raf

2010-04-27 18:27

Trzymający w napięciu horror "Ring", którego amerykańska adaptacja doczekała się dwóch części, będzie teraz miała kolejna trzecią odsłonę. Tym razem jednak film grozy powstanie w technologii 3D.

Najnowsze z działu

Tego nikt się nie spodziewał

W latach 80. uznawany był za uwodziciela. Po czasie wyznał prawdę

Sprawdź się

QUIZ. Nieżyjący aktorzy serialu Klan. Kogo grali Kotulanka, Kęstowicz, Precigs i inni?

Tylko u nas!

Ostatnia w życiu rola Macieja Damięckiego. Zagrał razem z synem. Mateusz Damięcki nie dał rady powstrzymać emocji, tak zareagował na premierze

"Pojawiają się różne opcje"

Anna Wendzikowska wraca do telewizji? Nieprawdopodobne, co nam wyjawiła

Mówi wprost

Maciej Orłoś będzie mieć program w telewizji. Konkurencja dla Wojewódzkiego?

Wytwórnia Paramount Pictures ogłosiła, ze rozpoczęła pracę nad filmem "Ring 3D". Nieznana jest jeszcze fabuła nowego horroru, ale wiadomo, że zostanie zrealizowana nowatorskimi metodami. Prawdopodobnie w obrazie nie zobaczymy jednak aktorskiej kreacji Naomi Watts (42 l.), ponieważ twórcy zaangażują nowych młodszych bohaterów. Scenariusz przygotuje David Loucka.

Patrz też: Naomi Watts chce córeczkę

Niesamowicie klimatyczny "Ring", który powstał na podstawie japońskiego pierwowzoru, nie jest typowym horrorem. Nie ma w nim rozlewu krwi i spodziewanych za każdym rogiem siekier czy noży. Historia "Ringu" jest prosta. Gdy ktoś obejrzy tajemnicza kasetę VHS, otrzymuje telefon zapowiadający śmierć po siedmiu dniach.