Zmarł wybitny polski reżyser. Pracował między innymi przy filmie „Potop” i serialu „Czterej pancerni i pies”

Nie żyje Waldemar Wilhelm

Waldemar Wilhelm był wybitną postacią polskiej sceny filmowej. Przez wiele lat pracował na Wydziale Aktorskim Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej w Łodzi, a w 1989 roku został jego dziekanem. Wilhelm był także dyrektorem Teatru Bogusławskiego w Kaliszu oraz- Teatru Lalki i Aktora Pinokio w Łodzi. Był wybitnym twórcą scen bitewnych oraz pojedynków. Pracował między innymi przy realizacji "Potopu", odpowiadał za sceny pojedynków w filmie "Panienka z okienka". Pracował jako konsultant przy realizacji serialu "Czterej pancerni i pies", został także oznaczony dwoma medalami Zasłużony Kulturze Gloria Artis. 

O jego śmierci poinformował Związek Artystów Scen Polskich za pośrednictwem Facebooka. - Dotarła do nas smutna wiadomość. Odszedł Waldemar Wilhelm - aktor, reżyser, pedagog na Wydziale Lalkarskim warszawskiej PWST im. A. Zelwerowicza, wykładowca i dziekan na Wydziale Aktorskim w PWSFTviT im. L. Schillera w Łodzi. W latach 1975-76 reżyser w Teatrze im. Węgierki w Białymstoku, dyrektor teatrów: im. Bogusławskiego w Kaliszu (1977-80), Lalki i Aktora Pinokio w Łodzi (1993-2009). Twórca układów szermierczych w przedstawieniach teatralnych i w filmach, a wśród nich niezapomnianej sceny pojedynku Kmicica z Wołodyjowskim w „Potopie” Jerzego Hoffmana. Niemal przed chwilą wyróżniony został Złotym Medalem Zasłużony Kulturze Gloria Artis za osiągnięcia w dziedzinie twórczości artystycznej i kulturalnej - napisano w oświadczeniu. 

Zobacz także: Nie żyje Janusz Weiss. Legendarny dziennikarz zmarł w wieku 74 lat