Guns N' Roses w Polsce. "Nigdy nie zagram dla Polaków i Żydów"

20. czerwca, czyli już dzisiaj, na stadionie Energa w Gdańsku wystąpi grupa Guns N' Roses w ramach trasy koncertowej „Not In This Lifetime Tour”. Slasha i spółkę będą supportować Killing Joke oraz Virgin. Wraz z nadchodzącym wydarzeniem, media przypomniały o niefortunnych słowach wypowiedzianych przez Axla Rose'a na początku lat 90. „Nigdy nie zagram dla Polaków i Żydów” - wielokrotnie powtarzane i ostro komentowane, okazały się tylko plotką.

Jak do tego doszło? Otóż plotka ta wzięła się z błędnie przetłumaczonego zwrotu „polished Jews” - „wypolerowani Żydzi”. W Stanach Zjednoczonych określenie to oznacza ludzi goniących za pieniądzem. Wypowiadając te słowa Axl chciał jedynie zaznaczyć, że nie ma zamiaru się sprzedawać i grać do kotleta.

Plotkę, że nie zagra dla Żydów i Polaków zdementował w praktyce. Otóż w obu krajach Guns N' Roses pojawią się po raz trzeci. Pierwszy koncert w Polsce odbył się 15 czerwca 2006 r. na warszawskim stadionie Legii. Sześć lat później zespół zagrał w Rybniku. A już dziś fani usłyszą ich w Gdańsku.

– Koncert w Gdańsku zapowiada się jako prawdziwa uczta dla fanów rocka. Zespół, jak wynika z recenzji, jest w doskonałej formie i potrafi grać koncerty, które trwają około 2,5 godziny, jak nie dłużej. Zainteresowanie koncertami Guns N' Roses jest gigantyczne - na tej trasie widziało ich już ponad 2 mln fanów. I takiemu szaleństwu nie ma się co dziwić – mówi tvp.info Marcin Cichoński, dziennikarz muzyczny portalu dziennik.pl.

Zobacz: Uśmiercili Gajosa a on ma się świetnie. Oto ZDJĘCIA