BEATA SZYDŁO

i

Autor: AFP/EAST NEWS BEATA SZYDŁO

Beata Szydło OSTRZEGA: będzie WOJNA ideologiczna. MOCNY wpis

2019-03-16 18:16

Wiele emocji wzbudza podpisana przez prezydenta Warszawy deklaracja LGBT +. Szczególnie politycy partii rządzącej mówią o tym, że to uderzenie w rodzinę. Do tego grona dołączyła Beata Szydło, która opublikowała w sieci mocny wpis dotyczący karty LGBT +. To jednoznaczna deklaracja Szydło.

Beata Szydło zabrała głos w sprawie doniesień z Krakowa. O co chodzi? O wypowiedź wiceprezydent Krakowa. Andrzej Kulig, który jest zastępcą prezydenta Jacka Majchrowskiego, w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" powiedział wprost: - Jesteśmy w Krakowie otwarci na rozmowy ws. podpisania deklaracji LGBT+, takiej jak ta warszawska. Oczywiście, jeśli będą takie postulaty. To jego reakcja na to, co ostatnio wydarzyło się w Warszawie, a mianowicie podpisanie przez prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego tzw. Karty LGBT +. Wiceprezydent Krakowa odniósł się też do wszelkich komentarzy krytykujących Trzaskowskiego za jego decyzję ws. deklaracji dotyczącej środowisk LBGT. Kulig stwierdził w rozmowie z dziennikiem: - Tematyka deklaracji ma mniejsze znaczenie. Jakikolwiek dokument o charakterze światopoglądowym wywołałby podobną nagonkę.

Do słów Kuliga odniosła się w mediach społecznościowych była premier Beata Szydło. Na Twitterze i Facebooku umieściła wpis ze stanowczymi słowami. Szydło napisała, że jeśli Koalicja Europejska wygra wybory to dojdzie do wojny ideologicznej i uderzenia w rodzinę: - Władze Krakowa, większość w radzie ma PO, deklarują otwartość na wprowadzenie karty LGBT+. Jeśli KE wygra wybory, będzie wojna ideologiczna i uderzenie w rodzinę. @pisorgpl będzie bronił praw rodziców i dzieci, dbał o rozwój i bezpieczeństwo. To nasza jednoznaczna deklaracja - zapowiedziała.

Warto zwrócić uwagę na to, że w czasie sobotniej konwencji PiS w Katowicach Jarosław Kaczyński, prezes Prawa i Sprawiedliwości powiedział: - Ja muszę podziękować za szczerość panu wiceprezydentowi Warszawy, który po prostu postawił sprawę jasno. Nie chodzi o żadną tolerancję. Chodzi o afirmację związków jednopłciowych, o małżeństwa i o ich prawo do adopcji dzieci. Tu mówimy nie! A już w szczególności, jeśli chodzi o dzieci. Wara od naszych dzieci!