Chcesz się zaszczepić? Zadzwoń do Krystyny Jandy! Sprawdź, jak tłumaczą się elity

Jandę – która zresztą również miała okazję już się zaszczepić - „wydał” Wiktor Zborowski (70 l.). - Zadzwoniła do mnie Krysia Janda i powiedziała, że jest w kontakcie z Warszawskim Uniwersytetem Medycznym i chcą seniorów z teatrów Kryśki zaszczepić przeciwko COVID-19, w terminie: druga połowa stycznia. I zapytała, czy ja się na to zgadzam. Ja powiedziałem, że oczywiście – tak na antenie TVN24 tłumaczył się aktor. Poza kolejnością przywileju szczepienia doświadczyli też m.in. były mąż Jandy – Andrzej Seweryn (74 l.), oraz córka (również aktorka) – Maria Seweryn (45 l.), która twierdzi, że gdy przyjechała do szpitala WUM z ojcem, zaszczepiono ją przy okazji, nie zaś jako ambasadorkę. Bo uprzywilejowani celebryci mieli być wedle tłumaczeń, właśnie ambasadorami proszczepionkowej akcji. Co znamienne, rektor WUM prof. Zbigniew Gaciong (65 l.) nie chciał zdradzić podczas konferencji prasowej wszystkich ambasadorów-artystów. Jak twierdzą studenci WUM, którzy stoją za ujawnieniem afery, lista ma opiewać na 18 znanych nazwisk. Gaciong przy okazji poinformował o powołaniu specjalnej komisji, która ma wyjaśnić sprawę. - Nikt z medyków nie został odesłany z odmową zaszczepienia – bronił się przy tym. Nie tylko artyści mogli się zaszczepić poza kolejką. Tak stało się również w przypadku starostów nyskiego, opatowskiego, oraz sandomierskiego.

ZOBACZ TEŻ: Agata Duda oszaleje z radości. Jest potwierdzenie, to już pewne! Gratulacje!

Oburzenia całą sprawą nie kryje sam premier Mateusz Morawiecki (53 l.). - Mojej zgody na dzielenie Polaków na lepszych i gorszych na pewno nie będzie. Każdy jest równy wobec prawa! Mam nadzieję, że to ostatnie takie przypadki – stwierdził. Z kolei celebrytów w obronę postanowił wziąć prezydent Poznania. - Uważam, że artyści są naszym dobrem narodowym (…) Naród powinien dbać o swoje elity – stwierdził Jacek Jaśkowiak (56 l.).

Tak się tłumaczą gwiazdy:

Krystyna Janda:

Tak jestem jedną z osób zaszczepionych w ramach propagowania szczepień. Jestem królikiem i jestem z tego powodu szczęśliwa i czuję się świetnie.

Maria Seweryn:

Być może rzeczywiście popełniłam błąd, nie powinnam z tego skorzystać (…) - Miałam świadomość tego, że to nie jest zabieranie nikomu szczepionki, że to jakaś osobna pula, dodatkowa. (TVN24)

Michał Bajor:

Jestem przekonany, że to szlachetne działanie i że zachęcając do szczepień przynajmniej pośrednio przyczyniam się do tego, że większość z nas pozostanie w zdrowiu.

Magdalena Umer:

Nie prosiłam nikogo o zaszczepienie się przeciwko Covid-19. To mnie poproszono o to, w ramach akcji popularyzowania, namawiania do szczepień.

Wiktor Zborowski:

Ja nie czułem, że się gdzieś wpycham czy sobie coś załatwiam. (...) WUM wystosował takie zaproszenie do teatru do Kryśki Jandy i teatr to koordynował. (Polsat News