Czternastka w 2022 roku
Drożyzna spowodowana czynniki zewnętrznymi i wewnętrznymi, której nie udało się ujarzmić, pomimo wprowadzenia wielu działań zaradczych, w tym uruchomieniu tzw. tarczy antyinflacyjnych, sprawiła, że wielu Polakom żyje się coraz trudniej. Wśród nich są seniorzy, których świadczenia z ZUS rosną wolno, tylko raz do roku, kiedy następuje waloryzacja rent i emerytur. Nic więc dziwnego, że w rząd zamierza w tym roku po raz drugi wypłacić dodatkowe świadczenie dla rencistów i emerytów, czyli 14. emeryturę. Większość seniorów otrzyma w ramach tego dodatku po 1217,98 zł, czyli równowartość tegorocznej emerytury minimalnej. Według zapowiedzi zasady przyznawania dodatku będą podobne jak podczas czternastki wypłaconej pod koniec 2021 r. Obowiązywać będzie próg dochodowy: mniejszą czternastkę otrzymają osoby, których świadczenie wynosi 2,9 tys. lub 3 tys. zł. Z kolei osoby, których emerytura przekracza 4217 zł brutto, nie zobaczą z czternastki ani grosza.
Złe wieści dla seniorów. 14. emerytura nie będzie dla wszystkich
W maju będzie projekt
Ostateczne zasady nie są znane, bo wciąż nie ma projektu ustawy o kolejnej 14. emeryturze. Kiedy go poznamy? – Projekt rządowy w sprawie 14. emerytury będzie złożony w maju i do końca maja go przyjmiemy. Wypłaty czternastki będą na początku listopada – deklaruje w „SE” wiceminister rodziny i polityki społecznej Stanisław Szwed.
Do Sejmu trafił już natomiast przygotowany przez Lewicę projekt ustawy wprowadzającej we wrześniu drugą w tym roku waloryzację świadczeń z ZUS. Zakłada on podwyższenie wypłat o 12 proc. Gdyby Sejm się na to zgodził, przeciętna emerytura wzrosłaby o ok. 240 zł mies.