6 maja - to kluczowa data dla wszystkich rodziców, którzy posyłają swoje pociechy do żłobków i przedszkoli. W sprawie rekomendacji pojawiły się jednak mnóstwo wątpliwości, dlatego też na dzisiejszej konferencji minister zdrowia postanowił rozwiać wątpliwości. W poszczególnych grupach w przedszkolach może przebywać maksymalnie dwanaście osób, w szczególnych wypadkach grupy mogą zostać zwiększone o dwie osoby. - Chciałbym bardzo mocno podkreślić, że to trochę wymóg chwili, epidemii, ale też tego, że niektóre osoby muszą wrócić do pracy. Albo muszą pracować, tak jak medycy. W związku z tym zapewnienie opieki dla dzieci tych osób jest po prostu niezbędne. Nie każdy może pozostać w domu z dzieckiem, nie każdy może przebywać w tym domu. Oczywiście jest zasiłek, ale niektórzy po prostu muszą pójść do pracy. W związku z tym chcielibyśmy już w tej chwili uruchomić te miejsca opieki nad dzieckiem, ale podkreślam: to nie jest obowiązek, to nie jest uruchomienie przedszkoli w ich pełnym zakresie, częściowej też również edukacji przedszkolnej - powiedział na specjalnej konferencji prasowej minister zdrowia.
KUP SUPER EXPRESS BEZ WYCHODZENIA Z DOMU. LINK