Szef rządu zapowiedział w sobotę, że będzie zmiana rozporządzenia i obecny rok szkolny zakończy się wcześniej, a nie tak jak planowano, 21 czerwca.
- Będzie troszeczkę więcej wakacji. Jeden dzień, przecież wiadomo, że świadectwa będą już powystawiane - przekonywał Morawiecki w Zawierciu.
ZOBACZ TEŻ: Nożownik w Busku-Zdroju. Dwa ciosy w plecy zadane policjantowi
Podczas spotkania premier powiedział, że dostawał sygnały, że koniec roku szkolnego jest w piątek 21 czerwca, po przypadającym w tym roku 20 czerwca święcie Bożego Ciała - które jest dniem wolnym.
- Czwartek, piątek, sobota, niedziela mogłyby być wolne - mówił Morawiecki. Jak stwierdził, rząd w takiej sytuacji chce "postąpić jak najbardziej praktycznie". A to oznacza, że w tym roku wakacje zaczną się już w środę, 19 czerwca.
Premier zachęcił też młodzież, by na wcześniejsze wakacje przyjechała na Jurę Krakowsko-Częstochowską, w okolice Zawiercia.
Przypominamy, że w tysiącach polskich szkół rodzice mieli pretensje o to, że dyrektorzy placówek nie mogą w tym roku zakończyć nauki 19 czerwca. Wielu dorosłych chciało wyjechać z dziećmi na długi czerwcowy weekend. Na szczęście teraz to się uda.
SPRAWDŹ TEŻ: Dramat Pawłowicz! Posłanka w popłochu prosiła internautów o ratunek [ZOBACZ]