Polityk opozycji zwrócił uwagę, że wobec problemów polskich szkół, warto wprowadzić takie rozwiązanie. „Liczba szkół, które są wyłączane, bądź przechodzą w system hybrydowy samorzutnie, liczba nauczycieli w kwarantannie – to wszystko upoważnia do wniosku, żeby taki ruch wykonać na tydzień, dwa” – ocenił. „Sądzę, że będzie to istotne ograniczenie mobilności” – dodał.
„Jeśli chodzi o klasy V-VIII, bądź VI-VIII to racjonalny ruch. Dzieci rzadko mają objawy, ale mają styk z rodzicami, dziadkami, babciami i to już spory problem. Ten ruch wydaje się całkowicie naturalny” – przekonywał.
Wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej mówił też o zmianach, jakie czekają jego partię. „To horyzont stycznia. Chcemy na dwudziestolecie PO pokazać nowy program i nową deklarację ideową. Prace nad deklaracją ideową koordynuję razem z Rafałem Grupińskim. To są podstawowe pytania o tożsamość PO po 20 latach. kim jesteśmy i jakie są nasze cele” – wyjaśnił.
„Bieżąca polityka sprawiła, że w ostatnich latach, w pewnym sensie, było dość łatwo się definiować: że jesteśmy przeciwnikami PiS, bronimy praworządności, konstytucji, demokracji. Natomiast na następną dekadę potrzeba czegoś więcej i wyborcy powinni usłyszeć, kim jesteśmy i co oznacza formuła szerokiego centrum” – podsumował.