Porozumienie Gowina stawia warunki. To koniec koalicji? "Pewne granice zostały już przekroczone"

2021-08-07 20:25

W sobotę odbyło się posiedzenie zarządu Porozumienia, podczas którego politycy tego ugrupowania mieli zdecydować o dalszej współpracy w ramach Zjednoczonej Prawicy. Po jego zakończeniu zastępca rzecznika Porozumienia Jan Strzeżek poinformował, jakie warunki musi spełnić Jarosław Kaczyński, aby rządząca koalicja pozostała w dotychczasowym kształcie.

Posiedzenie zarządu było pokłosiem dymisji Anny Korneckiej, którą premier Mateusz Morawiecki w środę odwołał z funkcji podsekretarza stanu w Ministerstwie Rozwoju, Pracy i Technologii. Jarosław Gowin poinformował wówczas, że nie była ona z nim w żaden sposób konsultowana, przez co w sobotę na posiedzeniu zarządu Porozumienia zostanie rozstrzygnięte, czy ugrupowanie jest gotowe kontynuować współpracę w ramach Zjednoczonej Prawicy. Po jego zakończeniu przedstawiono mediom ogłoszenie. – Porozumienie – wyrażając pełne poparcie dla wielu rozwiązań programowych Polskiego Ładu, na czele z postulowanym przez nas od lat podniesieniem kwoty wolnej – nie godzi się na drastyczne podniesienie podatków i danin dla milionów ciężko pracujących Polaków - czytamy. Partia domaga się również "uzupełnienia Polskiego Ładu o rozwiązania, które zagwarantują stabilność finansową samorządów". W oświadczeniu politycy formacji Jarosława Gowina odnieśli się też do projektu noweli ustawy medialnej przygotowanej przez posłów PiS. "Porozumienie – wyrażając pełne wsparcie dla idei uporządkowania i zabezpieczenia polskiego rynku medialnego – nie godzi się na zaproponowany kształt zmian w ustawie o radiofonii i telewizji, czyli tzw. lex TVN" - czytamy. Według polityków Porozumienia, "zmiany te narażają nasze państwo na zarzut naruszania zasady wolności mediów, odpychają od Polski potencjalnych inwestorów, a przede wszystkim uderzają w nasz sojusz z USA, stanowiący podstawową gwarancję bezpieczeństwa Polski". – W każdym z tych trzech przypadków przedstawiliśmy naszym koalicjantom konkretne rozwiązania naprawcze. Oczekujemy na podjęcie rozmów na ich temat - oświadczył zarząd Porozumienia.

Express Biedrzyckiej - Kamil Bortniczuk: Gowin okaże się nagi

-  Nie poprzemy zmian podatkowych, zmian w finansowaniu samorządów i zmian w prawie medialnym bez uwzględnienia naszych postulatów. Od tego uzależniamy nasze pozostanie w Zjednoczonej Prawicy. Bo w polityce jesteśmy po to, aby budować lepszą przyszłość dla Polski i Polaków, a nie trwać przy władzy za wszelką cenę - stanowczo podkreślono.

Sonda
Czy uważasz, że Jarosław Gowin opuści obóz Zjednoczonej Prawicy?

W sobotę wieczorem w Polsacie Jan Strzeżek dodawał, że "jeżeli te trzy warunki nie zostaną spełnione to Porozumienie po prostu wyjdzie z koalicji". Dopytywany, czy PiS może spełnić tylko część warunków, aby Porozumienie pozostało w Zjednoczonej Prawicy odparł: "Nie, bo to nie jest szwedzki stół". - To trzeba traktować jako trzydaniową kolację i to taką naprawdę dobrą - dodał Strzeżek. Poinformował też, że w sobotę podczas posiedzenia zarządu partii złożył wniosek o wyjście z koalicji. - Przyznaję sam go zgłosiłem, bo uważam, że pewne granice zostały już przekroczone - zdradził.