Schreiber o kosztach pomocy uchodźcom: 8 miliardów złotych przez dwa pierwsze miesiące

Minister Łukasz Schreiber został zapytany o to, jaki jest całościowy koszt pomocy uchodźcom, chodzi o ustawę, którą zapowiedział premier Mateusz Morawiecki. Prowadzący "Sedno sprawy" zapytał wprost: - Państwo na razie zakładają, że dwa miesiące mają te zasady obowiązywać. Jaki jest całościowy koszt tej pomocy, trudno pewnie powiedzieć bo liczby się mocno zmieniają ale coś rząd musi zakładać. Schreiber odparł: - Wstępnie ten fundusz specjalny zakłada około 8 miliardów złotych. Tyle nas ta pomoc będzie kosztowało jeżeli chodzi o zapewnienie wyżywienia, noclegów i wszystkich rzeczy z tym związanych i oczywiście co się wiąże z dostępem do rynku pracy bo to jest najważniejsze, także pomoc medyczna, także świadczenia i kwestie choćby edukacji.

SPRAWDŹ>>>1200 zł miesięcznie za przyjęcie uchodźcy z Ukrainy. Morawiecki podał szczegóły

Gość programu zapytany o to, czy będzie to specjalne, jednorazowe świadczenie, odpowiedział: - 300 złotych, to jednorazowa pomoc w ramach tych założonych środków. Gdy padło pytanie, czy będzie tez dofinansowanie, w wysokości 40 złotych na osobę, dla osób przyjmujących uchodźców, minister powiedział: - W ustawie takiego sztywnego założenia nie ma. Mogą być nadzwyczajne sytuacje. Mówimy o pomocy za zorganizowanie takiego miejsca, to będzie uregulowane w rozporządzeniu. Z tą świadomością będą wojewodowie, samorządowcy i obywatele, którzy zdecydują się przyjąć uchodźców, że mniej więcej na taki zwrot poniesionych kosztów będzie można liczyć.

Jeżeli chodzi o cenę benzyny nie mamy już czego obniżać

Minister Łukasz Schreiber pytany o ceny paliw i przestrzeń do ruchów rządu, które mogą wpłynąć na ich obniżenie, stwierdził: - Jeżeli chodzi o ceny benzyny, nie mamy już z czego obniżać. Rząd zrezygnował już z tych wpływów, które normalnie idą do budżetu państwa. To zostało podjęte i zbiło o około złotówkę ceny benzyny. Panika, t niczym nieuzasadniona, że benzyny zabraknie, spowodowała tez taką chwilową sytuacje, cena za baryłkę… Wreszcie to, że różne sieci, różnie tę cenę kształtują.