Tadeusz Płużański

i

Autor: Super Express

Tadeusz Płużański: Holocaust Polaków w Auschwitz

2021-01-30 6:41

Za nami 76. rocznica wejścia Armii Czerwonej do niemieckiego obozu Auschwitz. Kilka tysięcy więźniów wyzwolili, ale większości nie – Stalin na prawie pół roku zatrzymał ofensywę, co pozwoliło Niemcom zamordować na miejscu, bądź w tragicznych marszach śmierci kilkadziesiąt tysięcy ludzi.

W oficjalnych wystąpieniach (w tym roku online) o Polakach było tyle, co kot napłakał. O Holocauście Polaków w Auschwitz (nie używając tego terminu) świadczyła była więźniarka Zdzisława Włodarczyk i wspomniał jednym słowem (choć przyznajmy w bardzo krótkim przesłaniu) prezydent RP Andrzej Duda.

Zastępca ambasadora Izraela w Polsce, Charge d'affaires Tal Ben-Ari Yaalon mówiła – czemu akurat trudno się dziwić - o Holocauście Żydów i współczesnej nienawiści, ksenofobii i antysemityzmie (dlaczego nikt nie powiedział o szerzącym się antypolonizmie?). A Siergiej Andriejew, ambasador Rosji w Polsce, też podkreślał zagładę Żydów - obywateli Związku Sowieckiego (mówiąc o 40 proc. z ogólnej liczby 6 milionów miał zapewne na myśli także mieszkańców Kresów II RP zagrabionych przez ZSRS po 17 września 1939 r.), wspominał inne narody mordowane przez „nazistów” (ani razu nie użył słowa Niemcy), w kolejności: Rosjan, Białorusinów, Ukraińców, Polaków, Cyganów, oraz wysławiał „wyzwolicielską” Armię Czerwoną. Ambasador Andriejew zakończył zawołaniem: „Nigdy więcej wojny”, co warto zestawić z okupacją przez obecną Rosję części Gruzji i Ukrainy. Z kolei dyrektor Muzeum Auschwitz Piotr Cywiński swoje przemówienie poświęcił najmłodszym ofiarom Auschwitz – dzieciom.

Zamazywanie pamięci o polskich ofiarach Auschwitz ma swoją niechlubną historię. Przypomnę awanturę, jaka rozpętała się po słowach premier Beaty Szydło w czerwcu 2017 r.: „Auschwitz to lekcja tego, że należy uczynić wszystko, aby uchronić swoich obywateli”. No bo jak to, przecież polit-poprawna wersja brzmi: w Auschwitz „naziści” więzili i mordowali tylko Żydów. A że wielu było obywatelami Rzeczpospolitej – kogo to obchodzi! A że Auschwitz Niemcy stworzyli dla eksterminacji Polaków, polskich elit – to tylko zaciemnia obraz Holocaustu Żydów.

Po słowach premier Szydło larum podniosła krajowa opozycja, a także – z Brukseli – Donald Tusk. Że to skandal i wykorzystywanie Auschwitz do bieżących celów (nigdy nie dowiedzieliśmy się, kto kogo miał wykorzystywać). Taki przekaz dnia popłynął następnie w świat – dzięki polskim, a może bardziej polskojęzycznym mediom. I znów Polska została napiętnowana jako kraj zaściankowy, ksenofobiczny, który nie potrafi nawet uszanować pamięci ofiar.

W tym roku ponownie dokonał się Holocaust Polaków w Auschwitz – Holocaust pamięci o polskich ofiarach.