Paliwo, tankowanie, stacja benzynowa

i

Autor: archiwum se.pl

W święta pęknie kolejna granica?! Benzyna drożeje przed Wielkanocą

2019-04-10 6:15

Ceny benzyny oszalały – akurat przed świętami są najwyższe od początku tego roku i będą nadal rosnąć! Za litr popularnej bezołowiówki płacimy już nawet 5,09 zł, kierowcy drżą ze strachu, czy na Wielkanoc pęknie kolejna granica. Może 5,20? Na rynku paliw nic nie jest wykluczone, niedawno jeszcze 5 zł za litr wydawało się przesadą!

Kierowcy w całej Polsce, przyglądając się rosnącym cenom na stacjach benzynowych, łapią się za głowy. - Po prostu tragedia! To idzie jak łańcuszek, więc za chwilę wraz ze wzrostem cen paliw w górę pójdą także inne ceny – nie dowierza pan Patryk (42 l.) z Białegostoku. Co jest powodem?

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Wielkanocna DROŻYZNA. Najbardziej zdrożała kiełbasa i cebula. TABELA z cenami

- Na rynkach światowych nastroje są cały czas na plus, niestety. Za baryłkę ropy już mamy 70 dolarów i wygląda na to, że jej zwyżki będą miały swój dalszy ciąg. W Polsce tak dynamicznego wzrostu na stacjach, jak mieliśmy w ostatnim czasie, nie będzie. Spodziewane są raczej umiarkowane ruchy w górę. Na nastroje na rynkach międzynarodowych, które determinują ceny ropy, wpływają m.in. sankcje nałożone na Wenezuelę, wojna w Libii, czy redukcja wydobycia. Wszystko działa prowzrostowo na ceny ropy

– mówi nam dr Jakub Bogucki, ekspert z portalu ePetrol. Tylko od początku marca benzyna dziewięćdziesiątka piątka podrożała na jednym litrze o ponad 30 groszy. Drożeje również diesel. W tym tygodniu płacimy za niego do 5,18 zł za litr, w zależności od regionu Polski. Cóż, wygląda na to, że przed świętami musimy naprawdę mocno zacisnąć pasa…

Patryk Szymański (42 l.) z Białegostoku:
- Ceny paliw to po prostu tragedia! Pochodzę z Torunia i często jeżdżę w rodzinne strony. Miesięcznie przejeżdżam nawet 3000 km i w ostatnim czasie mocno to odczułem w kieszeni. Podrożała zresztą nie tylko benzyna, ale także gaz LPG. Niestety, to idzie jak łańcuszek, więc za chwilę wraz ze wzrostem cen paliw w górę pójdą także ceny jedzenia i innych produktów. I to akurat na święta!