Od cebuli przez kapustę, aż po warzywa korzeniowe – te zdrowe produkty, które powinny stanowić podstawę naszej diety, tej wiosny najbardziej szokują cenami. Wszystkie podrożały o kilkadziesiąt procent w porównaniu z ubiegłym rokiem. Ale prawdziwy rekord pobiły swojskie ziemniaki. Te z ubiegłego roku kupujemy w cenie ok. 3 zł za kilogram (czyli prawie dwa razy drożej niż rok temu). Młode kartofle w maju zaskoczyły zaś ceną 6-8 zł. Płacimy za nie więcej niż za egzotyczne banany, które w supermarketach można upolować w cenie 4,50 zł za kilogram.
Co jest powodem tego warzywnego szaleństwa cenowego?
- Ubiegłoroczna susza. Co gorsza, dotknęła ona wszystkich głównych producentów warzyw w Europie, a to oznacza, że nie mamy możliwości sprowadzania tych produktów z zagranicy – tłumaczy Jakub Olipra, ekonomista Credit Agricole.
Nic dziwnego, że coraz więcej Polaków nie stać na kupowanie warzyw. Tak przynajmniej wynika z sondażu na zlecenie „Super Expressu”. Instytut Badań Pollster zapytał w nim, czy ze względu na rosnące ceny owoców i warzyw, Polacy ograniczają ich kupowanie. Okazało się, że aż 35 proc. badanych z powodu drożyzny rezygnuje z tych zdrowych produktów...