Do apteki z telefonem. Koniec recept! Nadchodzi era SMS

2015-06-29 4:00

Najprawdopodobniej już jesienią zamiast tradycyjnej recepty pacjent będzie mógł pokazać aptekarzowi specjalny kod otrzymany SMS-em na telefon komórkowy od lekarza i na tej podstawie wykupi leki. Ta rewolucja nie jest już tylko oryginalnym pomysłem urzędników, lecz obowiązkiem. Jeśli się tak nie stanie, będziemy zwracać Unii setki milionów złotych.

Zgodnie z projektem pacjent nie otrzyma papierowej recepty. Podczas wizyty chorego w gabinecie lekarz zapisze potrzebne medykamenty na elektronicznym koncie pacjenta w komputerze. Zamiast recepty chory otrzyma na telefon komórkowy SMS z czterocyfrowym kodem, który poda aptekarzowi wraz z numerem PESEL. Na podstawie tych informacji farmaceuta będzie miał dostęp do elektronicznego konta pacjenta i stamtąd dowie się, jakie leki ma wydać.

Z elektronicznych recept mamy korzystać od października tego roku. To na razie próba. Papierowe recepty jesienią nie znikną. - Obowiązek wystawiania e-recepty zostanie wprowadzony od sierpnia 2016 roku - informuje nas Krzysztof Bąk, rzecznik ministra zdrowia. Do tego więc czasu będą funkcjonowały dwa systemy.

Najważniejsze pytanie: Co z tymi, którzy nie mają telefonu? Odpowiedź jest prosta: nadal możliwe będzie wydrukowanie kodu na papierze.

Czy zgodnie z planami ministerstwo zdąży wprowadzić e-recepty? W resorcie zdrowia zmienił się właśnie minister, a w NFZ zwolniono dyscyplinarnie dwóch ważnych urzędników odpowiedzialnych za informatykę. Trwa tam także kontrola CBA, które przygląda się przetargom. Rewolucja jest więc zagrożona. Musimy jednak zacząć ją w tym roku, bo jeśli nie, Polska będzie musiała zwrócić UE ok. 700 mln zł dotacji.

Stefania Śliwińska (89 l.), emerytka z Koszalina

- Nie robi mi większej różnicy, z jaką receptą pójdę do apteki po leki. Chciałabym tylko, żeby likwidacja tych papierowych spowodowała przede wszystkim obniżenie cen leków. No i żeby dzięki temu skróciły się kolejki do specjalistów!

Hanna Kukla (62 l.), emerytka ze Świdnicy

- Nie boję się zmian. Trzeba iść z duchem czasu. Sama na pewno sobie poradzę, bo lubię technologiczne nowinki. A jeśli ktoś z moich znajomych będzie miał problem, chętnie pomogę. Generalnie jestem bardzo zadowolona i uważam, że to będzie spore ułatwienie.

Zobacz: Kukiz namawia do głosowania w referendum. Swojego programu wyborczego nie przedstawia, bo program wyborczy to kłamstwo!

Zobacz: Kukiz namawia do głosowania w referendum. Swojego programu wyborczego nie przedstawia, bo program wyborczy to kłamstwo!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki