Dzisiaj święto górników. Zobacz ile zarabiają pracownicy kopalń

2013-12-04 13:30

Dzisiaj Barbórka, święto górników. Ulicami górniczych osiedli przejdą odświętnie ubrane orkiestry. Wieczorem wszyscy będą uczestniczyć w hucznych zabawach i koncertach. To dobra okazja do prześwietlenia sytuacji naszych bohaterów pod ziemią. Dziennik Zachodni przyjrzał się średnim zarobkom pracowników kopalń na różnych stanowiskach.

Średnia pensja górnika zatrudnianego przez katowicką Kompanię Węglową wynosi 6700 zł brutto. Więcej, bo 7370 zł otrzymują średnio pracownicy Jastrzębskiej Spółki Węglowej. W te oficjalne dane wliczone zostały wszelkie dodatki, czyli np. premie, barbórki czy czternastki.

Rzeczywistość jest jednak daleko od tego, co oficjalnie przedstawiają Spółki.

- 6700? W życiu takiej kwoty na pasku nie miałem. Bez sobót i niedziel mam niecałe 3 tysiące na rękę. Nie wiem, czy taką kwotę jak podają w spółce ma na pasku nawet mój kierownik, czy nadsztygar - mówi Dziennikowi Zachodniemu Adam Kołek, górnik zatrudniony w kopalni Jankowice w Rybniku-Boguszowicach.

Mimo niezgodności danych statystycznych z rzeczywistością, przeciętne zarobki polskiego górnika należą do najwyższych w całej gospodarce. W październiku tego roku w sektorze przedsiębiorstwa wynosiło zaledwie 3834 zł brutto. To prawie o połowę mniej niż w górnictwie.

ZOBACZ: BARBÓRKA. Skąd się wzięło i jak obchodzone jest ŚWIĘTO GÓRNIKÓW?

Największe zarobki w całym sektorze przypadają prezesowi Jastrzębskiej Spółki Węglowej, Jarosławowi Zagórskiemu. Na jego konto miesięcznie trafia ok. 85 tys. złotych! Taka suma wchodzi w skład powyższych statystyk, co może znacznie zaburzać prawdę.

Tak naprawdę, kwotę nieco ponad 5000 złotych dostaje górnik przodowy. Niżsi rangą nie mogą nawet marzyć o takiej sumie.

- Młody człowiek, zaraz po szkole górniczej dostaje 2 tysiące, góra 2200 złotych na rękę. Przerobi dwie soboto-niedziele, to wtedy dobije do 3 tysięcy - mówi Piotr Szereda, szef Solidarności 80 w kopalni Jas-Mos.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki