Wpływowy jak Obama, znienawidzony jak Castro

rem

2009-04-07 17:53

Władimir Putin może szczycić się kolejnym tytułem – polityka, który budzi najbardziej skrajne uczucia. Zarówno Amerykanie, jak i Europejczycy zgodnie twierdzą, że nie lubią rosyjskiego premiera, nie kryją jednak, że trzeba się go bać.

Najnowsze z działu

Wojna na Bliskim Wschodzie

Trybunał w Hadze wniósł o nakaz aresztowania Netanjahu! Podano kolejne nazwiska

Rodzina królewska

Nowe plotki o księżnej Kate. Włos jeży się na głowie!

Dramatyczne plotki!

J.Lo i Ben Affleck mieszkają osobno! "Była żona odwiedza Afflecka"

Katastrofa śmigłowca

Prezydent Iranu zginął w katastrofie. Jest oświadczenie Putina

"Nikt nie zauważył"

Rekin połknął kobietę! "Nie zdążyła nawet krzyknąć"

Skrajnie złą opinię na temat Władimira Putina ma ponad 60 procent badanych przez amerykański instytutu Harris Interactive. To wynik naprawdę imponujący ponieważ, w całej blisko 30-letniej historii podobnych badań "lepszy" wynik miał jedynie Fidel Castro (63 proc.). W dodatku było to w latach zimnej wojny, a w ankiecie brali udział jedynie Amerykanie.

Nieukrywana antypatia dla Putina nie podważa jednak autorytetu rosyjskiego premiera. Putin jest bowiem drugim w kolejności najbardziej wpływowym politykiem świata i zostawia daleko w tyle kanclerz Niemiec Angelę Merkel czy uwielbianego przez media Nicolasa Sarkozy'ego. Pierwsze miejsce wśród najbardziej wpływowych zajmuje oczywiście Barack Obama, prezydent USA.

Obama jest również najbardziej lubianym politykiem na świecie. Okazuje się bowiem, że zaledwie 9 procent pytanych ma o amerykańskim prezydencie złą opinię, a 80 proc. uważa go za postać pozytywną.