"Super Express": - Pogdybajmy. Co Januszowi Palikotowi przyniosłoby założenie własnej formacji politycznej?
Jacek Żakowski: - Odpowiem krótko: marginalizację.
- A jak to by wpłynęło na Platformę Obywatelską?
- Byłoby to dla niej szkodliwe, bo spowolniłoby, a może i zatrzymałoby jej odchodzenie od tożsamości IV RP. A jeszcze sporo zostało do zrobienia, żeby Platforma Obywatelska stała się nowoczesną partią liberalno-konserwatywną.
- Coś by się jeszcze zmieniło na scenie politycznej?
- Zahamowanie modernizacji Platformy Obywatelskiej musiałoby się przełożyć na wzmocnienie pozycji Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Może w najbliższych wyborach partia Janusza Palikota zabrałaby Sojuszowi pół procenta czy procent, ale na dłuższą metę lewica może się tylko cieszyć.
- Dlaczego?
- Bo zyska bardzo wygodnego konkurenta w postaci skostniałej Platformy.
Jacek Żakowski
Publicysta tygodnika "Polityka"