Myszków. Zapłaci 5 tys. złotych za piwo w reklamówce! Dlaczego?

i

Autor: pixabay.com

Myszków. Zapłaci 5 tys. złotych za piwo w reklamówce! Dlaczego?

2020-05-15 7:25

Ponieważ wypełnił ją browarami, gdy wyszedł z domu, gdzie miał przebywać w kwarantannie. Policjanci cały czas monitorują, czy osoby, które powinny znajdować się w izolacji, przestrzegają przepisy. Niestety, nie każdy to robi. Tak jak na przykład 49-latek z Myszkowa. Mężczyzna skoczył do sklepu po złoty napój w trakcie kwarantanny.

Do zdarzenia doszło dokładnie 6 maja. Jak wiemy, od pewnego czasu policjanci kontrolują osoby, które powinny przebywać w domu w warunkach kwarantanny. Robią to wyrywkowo, w różnych porach i rożnym natężeniem. Tym razem podczas kontroli w Myszkowie jeden z dzielnicowych zauważył, że w jednym z mieszkań brakuje 49-letniego mężczyzny. Ten nie odbierał telefonu, choć powinien to zrobić. Chwilę później okazało się, dlaczego...

- W trakcie powrotu do radiowozu policjant zauważył mężczyznę wchodzącego do klatki schodowej z reklamówką pełną piwa. Zachowując środki ostrożności i odpowiednią odległość dzielnicowy ustalił, że to 49-latek, który nie powinien był opuszczać miejsca przebywania z uwagi na kwarantannę zarządzoną po powrocie z zagranicy - relacjonuje myszkowska komenda.

Mężczyzna wykazał się lekceważącym stosunkiem. Powiedział funkcjonariuszowi, że mógł sobie tak wychodzić, bo nie robił nic złego". Sanepid jest jednak ślepy na takie argumenty - wlepił mężczyźnie grzywnę w wysokości 5 tysięcy złotych! Nawarzył sobie piwa? To teraz je musi wypić! Rachunku za te zakupy z pewnością nie zapomni.

Złodziej z pociągu! Widziałeś go?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki