Ćwiczył w nocy technikę jazdy. Nie miał uprawnień i na dodatek był pijany

2019-02-15 11:40

W nocy z 12 na 13 lutego 23-letni mężczyzna z impetem wjechał swoim autem do rowu i uciekł z miejsca zdarzenia. Odnaleziony przez policję tłumaczył się, że chciał tylko poćwiczyć technikę jazdy. Błędy się zdarzają, ale w tym przypadku największym błędem była jazda po pijanemu.

Chwilę po godz. 1 w nocy dyżurny w Namysłowie otrzymał zgłoszenie o wypadku drogowym w miejscowości Żaba (woj. opolskie). Funkcjonariusze przyjechali na miejsce i zastali całkowicie roztrzaskany samochód porzucony w przydrożnym rowie. Niedługo później właściciel Opla Corsy został odnaleziony w pobliskiej wiosce.

Mundurowi zatrzymali mężczyznę i rozpoczęli wykonywanie czynności. Podczas prowadzonej kontroli okazało się, że mężczyzna jest pod wpływem alkoholu. Badanie na obecność "procentów" wykazało u mężczyzny ponad jeden promil alkoholu w wydychanym powietrzu. 23-latek tłumaczył się, że nie ma jeszcze prawa jazdy i pod osłoną nocy chciał udoskonalić swoje umiejętności za kierownicą.

Mężczyzna odpowie przed sądem za kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu. Grożą mu 2 lata pozbawienia wolności oraz grzywny za brak prawa jazdy i jazdę niesprawnym pojazdem.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki