Jak on się tam znalazł?! Młody kierowca przeholował z prędkością

Do groźnego zdarzenia doszło 18 listopada w Toczyskach (woj. lubelskie). Z ustaleń policjantów wynika, że kierujący osobowym Volkswagenem 18-latek stracił panowanie na łuku drogi, w następstwie czego ściął metalowe ogrodzenie, uderzył w drzewo i skończył jazdę na słupie w pozycji pionowej. Mężczyzna posiadał prawo jazdy od sierpnia tego roku.
Zdarzenie miało miejsce nad ranem w czwartek 18 listopada w Toczyskach, gm. Stoczek Łukowski. Jak ustalili pracujący na miejscu funkcjonariusze, młodzieniec kierujący Volkswagenem Passatem poruszając się po mokrej jezdni, nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze i na łuku drogi utracił panowanie nad pojazdem. Auto zjechało na pobocze uszkadzając kilka przęseł metalowego ogrodzenia, a następnie uderzyło w drzewo. W wyniku działających na volkswagena sił, auto „stanęło” pionowo zatrzymując się na słupie. Kierujący samochodem osiemnastolatek został przewieziony do łukowskiego szpitala.
Polecany artykuł:

Wyszedł z tego cały
Na szczęście nie odniósł obrażeń i po diagnostyce został wypisany. Jak ustalili policjanci mężczyzna posiadał prawo jazdy od sierpnia tego roku. W chwili zdarzenia był trzeźwy i nie przewoził pasażerów. Za swój czyn został ukarany wysokim mandatem.