Lamborghini tradycyjnie chce zabłyszczeć w Genewie, ale przy tym nie zdradza co tak naprawdę zamierza pokazać na targach. Wiemy tylko, że auto otrzyma oznaczenie SV, co w rozwinięciu oznacza Super Veloce. Konstrukcja najpewniej powstała na bazie Aventadora, co sugeruje fragment wnętrza pojawiającego się w krótkim wideo.
Zobacz też: Mansory Lamborghini Huracan: byk na sterydach – ZDJĘCIA
Zdjęcia jakie prezentujemy, to koncepcyjny model od niezależnego stylisty, który dostał nazwę Phenomeno Super Veloce. Projekt ten zawiera hybrydowy zespół napędowy, oparty o silnik V6 i jednostki elektryczne umieszczone przy każdym z kół. Moc jaką wymyślił sobie stylista to łącznie generowane 990 KM. Energię poza rekuperacją i ładowaniem auto może czerpać z promieni słonecznych dzięki baterii solarnej umieszczonej w dachu. Poza tym jak widać po zdjęciach, karoseria przedstawia się bardzo agresywnie, bo została opatrzona masą spoilerów i przetłoczeń.
Wygląd tajemniczego Lamborghini poznamy dopiero na targach w Genewie (3-15 marca).