ZNOWU rozeszła się jak ciepłe bułeczki. Toyota GR Yaris została wyprzedana w pół godziny

2021-03-04 5:54

Chyba nawet Toyota nie przewidziała tego, jak ogromnym sukcesem okaże się GR Yaris. Dziki hot-hatch, nazywany przez niektórych duchowym spadkobiercą Lancii Delty Integrale i Mitsubishi Lancer EVO, został wyprzedany już drugi raz. Dodatkowa pula samochodów rozeszła się w jeden dzień!

Od momentu premiery, Toyota GR Yaris jest łakomym kąskiem dla tych, którzy szukają wyjątkowego hot-hatcha. Czteropędny, dziki i piekielnie szybki maluch jest limitowany, a pula 400 sztuk rozeszła się w krótkim czasie. Ci, którzy nie zdążyli kupić swojego GR Yarisa mieli okazję spróbować szczęścia w drugiej, liczącej 300 aut puli.

SprawdźToyota GR Yaris ROZWALA system! To hot-hatch jakiego jeszcze nie było - TEST, OPINIA

Jak mówi Robert Mularczyk, PR Senior Manager Toyota Motor Poland, zamówienia zostały otwarte wczoraj (3 marca 2021) o godzinie 15:00. Pół godziny później... było już po wszystkim! O dodatkowych 300 samochodach można mówić w czasie przeszłym. GR Yarisy znów zostały wyprzedane w mgnieniu oka.

Mieliśmy okazję jeździć tym samochodem, dlatego taki stan rzeczy nas nie dziwi. Toyota GR Yaris to hot-hatch, jakiego nie widzieliśmy od lat i prawdziwa uczta dla miłośników "prawdziwej motoryzacji". Ta konstrukcja ma wymiary dużego auta klasy B, moc 261 KM, napęd na obie osie, dwie szpery i manualną skrzynię biegów. GR Yaris to uliczna rajdówka, której prowadzenie wciąga bez reszty.

PisaliśmyOd razu po zakupie ZYSKUJE na wartości. Toyota GR Yaris to dobra inwestycja

Oprócz znaczka, wspólnymi elementami z "cywilnym" Yarisem są reflektory przednie, lampy tylne i lusterka boczne. Taki sam jest też rozstaw osi, ale poza tym, GR Yaris to zupełnie inny samochód. Jest szerszy, niższy i dłuższy od swojego cywilnego odpowiednika. Trzydrzwiowe, supersztywne nadwozie ma drzwi z bezramkowymi szybami, a linia dachu opada tak mocno, że przy odrobinie nadgorliwości można by go nazwać „coupe”.

Toyota GR Yaris rozwala system! Takiego hot-hatcha jeszcze nie było!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki