Śmierć motocyklisty na drodze krajowej. 60-letni motocyklista zmarł mimo reanimacji - ZDJĘCIA

2019-07-23 8:59

Na pomorskiej drodze krajowej nr 22 doszło do śmiertelnego wypadku. Mimo reanimacji, nie udało się uratować 60-letniego obywatela Niemiec, który jechał Hondą. Wszystko wskazuje na to, że winę za ten wypadek ponosi 19-letni kierowca Forda

Malborscy policjanci pracowali na miejscu wypadku, który wydarzył się w pobliżu miejscowości Kończewice. 19-letni kierowca dostawczego Forda skręcał w lewo na skrzyżowaniu, gdy z dużą siłą uderzył w niego jednoślad. 

Przeczytaj także: Autonomiczny autobus we Wiedniu potrącił pieszą. Testy pojazdu zostały wstrzymane

60-letni obywatel Niemiec, który prowadził motocykl, wyprzedzał kierowcę Forda, gdy ten wykonywał manewr skrętu. W świetle prawa winę za wypadek ponosi 19-latek, który nie upewnił się przed wykonaniem manewru, że może go wykonać. Uszkodzenia dostawczego auta wskazują jednak, że prędkość motocyklisty musiała być duża. Bok Transita został kompletnie zgnieciony, zupełnie jakby uderzył w niego samochód.

Badanie stanu trzeźwości 19-letniego kierowcy forda wykazało, że był trzeźwy. Funkcjonariusze ponad 4 godziny pracowali na miejscu wypadku. Pod nadzorem prokuratora przeprowadzili oględziny, technik kryminalistyki sporządzili dokumentację fotograficzną i szkic sytuacyjny. Mundurowi kierowali ruchem, który w miejscu wypadku odbywał się wahadłowo. Śledczy wyjaśniają przyczyny tragicznego wypadku.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki